witam i mam pytanie, czy po wymianie tylnych sprężyn zawieszenia jest konieczność ustawiania geometrii kół?
witam i mam pytanie, czy po wymianie tylnych sprężyn zawieszenia jest konieczność ustawiania geometrii kół?
Powinno się tak jak i po wymianie np. wachaczy powinno ustawić się zbieżność.
Alfa Romeo 156 '00 1.9 JTD (była)
Alfa Romeo 156 '03 1.8 T.S (była)
Alfa Romeo 156 '03 1.9 JTD (była)
Alfa Romeo 156 '03 2.4 JTD (była)
Alfa Romeo 147 '02 1.6 T.S (była)
Alfa Romeo 147 '01 1.6 T.S (była)
Alfa Romeo 156 '04 1.9 16V (była)
Alfa Romeo GT '07 1.9 16V (była)
Alfa Romoe 159 '07 1.9 16V (jest)
Alfa Romeo 156 '98 2.5 V6 (jest)
Moje Paniehttp://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._jony88-7.html
jak nie będą odkręcane wahacze to nie trzeba, ale nie zaszkodzi sprawdzić
Pomijając kwestie prowadzenia:
Zbieżność 100zł. Opony 1500-3000zł.
hmmm wiem co ile kosztuje. niestetyale mechanior stwierdził ze mam przyjechać do niego za miesiąc, bo sprężyny muszą się ujeździć tzn jeszcze trochę siądą. I nie wiem czy to ściema żeby zarobić na mnie jeszcze 100zł czy porostu tak jest.
A czemu wymieniałeś sprężyny? Jaki przebieg? Wozisz jakieś ciężkie rzeczy?
Swoją alfką głównie jeżdżę sam, ma dopiero 83kkm, ale jak jechałem w 4 dorosłe osoby (normalna waga, 2 facetów, 2 kobiety) + bagażnik 3 duże walizki/torby po 15kg +2 po 5kg, to tył coś mi obcierał czasami na wybojach o nadkole. Na sylwestra będę jechał znów w 4 ze znajomymi i bagażem 300km i nie wiem czy coś z tym nie zrobić za wczasu. Ile Cię to kosztowało?
wymieniałem bo były pęknięte oby dwie na wysokości ostatniego zwoju w miejscu gdzie leżą na kielichu amortyzatora, nic ciężkiego nie wożę, może dwa razy wiozłem 5osób, czyli komplet w aucie ale tyle to powinny one wytrzymać, porostu takie już kupiłem auto, kolo z komisu zapewniał mnie ze wszytko jest ok auto jest po przeglądzie tech.(tak to już jest z tymi komisami polskimi) przebieg jest ok 147tys km. ale jak jechałem do Gliwic to sypałem po autostradzie 180km/h to czułem jak lekko zamiatało mi dupą a przy 210km/h już bardzo było to czuć. Potem pojechałem do kumpla na stacje kontroli pojazdów to okazało się że są pęknięte. Sprężyna w InterCarsie kosztuje 170zł za sztukę. teraz po wymianie to auto jedzie jak po sznurku i nic nie "zgrzypi" przy znacznych prędkościach.
Może masz "większe" opony. Jak założyłem 215/55R17 to też mi trochę obcierało o nadkole. Albo trzeba poprawić mocowanie nadkola
Dzięki Fire998, jak będę u mechanika to poproszę go żeby się przyjżał sprężynom, może też coś jest nie tak.
Opony to nawet są mniejsze bo rok temu zamiast o jakieś 40-50% droższych(i na zamówienie) 215/55/R16 założyłem 205/55/R16. Muszę pooglądać nadkola - może jakieś mocowanie jest urwane albo coś nieprzykręcone.