Trochę odkopię temat, w mojej 159 te gniazdo zapalniczki jest jakby troche zbyt szerokie na większość ładowarek samochodowych itp. Spotkał się ktoś z podobnym problemem? Może wystarczy odpowiednio dogiąć blaszki?
Trochę odkopię temat, w mojej 159 te gniazdo zapalniczki jest jakby troche zbyt szerokie na większość ładowarek samochodowych itp. Spotkał się ktoś z podobnym problemem? Może wystarczy odpowiednio dogiąć blaszki?
Również trochę odświeżę temat. Wyjąłem tunel, wypadła też sprężynka od położenia obudowy zapalniczki, mogę wyciągnąć te obudowę lekko ponad tunel po wyciągnięciu kabli ale zapalniczka siedzi wciąż mocno w obudowie. Nie jestem w stanie wyjąć zapalniczki ani nawet żarówki z niej - jak tego dokonać? Żarówka jakby siedzi mocno w gnieździe nie wysuwa się, próbowałem podważać blaszkę obok żarówki ale to jednak nie to. Próbowałem ciągnąć - to nie to. Same gniazdo też nie wychodzi, w górę tylko mniej niż centymetr bo wtedy już uderza żarówka i blokuje przed wyjęciem, w dół nie idzie bo czarna obwódka jest doń przylepiona.
Jakieś porady jak to wyjąć?
Ostatnio edytowane przez adam.st ; 27-08-2020 o 08:04
To ja trochę w druga strone
zakupiłem 2.4 i mam to wyjęte a blaszka leży obok i jak to wsadzić ? tam nic nie jest połamane..
W mojej 1.9 miałem to całe zrobione i nie musiałem sie o to martiwc...
Żeby dostać się do żarówki zapalniczki, najlepiej rozebrać tunel na części pierwsze. Jeśli będziesz ciągnął za obudowę od zapalniczki to na pewno ci pęknie. Jest ona osadzona dość ciasno na dwóch plastikowych bolcach. Rozbierz tunel do momentu jak będziesz mógł wyjąć osobno schowek z roletką w którym jest umieszczona zapalniczka. Wtedy będziesz miał swobodny dostęp do żarówki, aby ją wymienić. Niestety inżynierowie Alfy, nie przewidzieli chyba faktu, iż żarówka może się kiedyś spalić, albo uznali, że nikt tego już nie będzie wymieniał.
"Nie możesz nazywać siebie prawdziwym miłośnikiem motoryzacji jeśli nigdy nie miałeś Alfy Romeo" - Jeremy Clarkson
Pomogłem?Dodaj punkt reputacji
(gwiazdka pod postem)
mam problem - zapalniczka działa, żarówka jest dobra, ale nie świeci - podobnie jak oświetlenie schowka przed pasażerem jak i lampka w zasłonce przeciwsłonecznej - czy to jest na jakimś wspólnym bezpieczniku?
Ok, odpowiadając na SWOJE pytanie postawione powyżej, dla potomnych jakby ktoś się zastanawiał jak wyjąć ŻARÓWKĘ z ZAPALNICZKI. Otóż nie ma tu filozofii, trzeba mocno za gniazdo żarówki osadzone w zapalniczce pociagnac (siwe w czerwonym). Zrobiłem to używając kombinerki. Po prostu widocznie przez te wszystkie lata oba plastiki tak zaśniedziały i zapiekły się jeden w drugim że miałem wrażenie że coś tam trzyma te gniazdo żarówki - ale tak nie jest. Złożenie wszystkiego to już chwila.
UWAŻAJCIE przy operacji wyciągania zapalniczki:
Próbowałem wyciągnąć "metalowy środek" i mimo, iż starałem się to robić z wyczuciem i próbowałem przy tym odgiąć "haczyki" w metalowej tulei zapalniczki efekt okazał się opłakany: połamały się zawiasy wychylnej obudowy zapalniczki... Ponieważ te zawiasy pracują przy montażu obudowy zapalniczki - nie udało mi się tego skleić (2x).. Skończyło się na kupnie używanego podłokietnika i przełożeniu obudowy zapalniczki. I na tym podłokietniku przetestowałem : najlepsza metoda to wyciągnięcie całej obudowy zapalniczki poprzez wciśnięcie jednego z zawiasów od strony dźwigni hamulca ręcznego: opisane tutaj przez kolegę hubert.janowski
: https://www.forum.alfaholicy.org/159...i_luzy_-6.html
Natomiast wyjęcie samej żarówki (jak już mamy zapalniczkę na wierzchu) też w pierwszej chwili nie jest łatwe (kable są krótkie) - "obsadka" żarówki siedzi b. ciasno w obudowie z czerwonego plastiku, jest tam taki "wypust" który ją stabilizuje, trzeba spokojnie i z wyczuciem powyginać obsadkę na boki, aż po kawałeczku się wysunie...
Ostatnio edytowane przez donvito ; 10-02-2021 o 10:02
Wygięła mi się blaszka w zapalniczce w bagażniku, wie ktoś może jak ją wyciągnąć i wymienić?