A w jakim celu separator? Nie wystarczy ta rurka w dół i ew. Jakies rozwiazanie typu filtr zeby nie ciągnęło syfu przy zgaszonym motorze?
To są znikome ilości oleju silnikowego więc wystarczy chyba włożyć wezyk do butelki i niech tam grawitacja oddziela olej od powietrza. A tak wgl to co powoduje odłączenie tej odmy? Nie będzie to miało szkodliwego wpływu na silnik?