Witam, potrzebuję waszej porady.
Pacjent ar 159 1.9 16v 150 2006r. Problem polega na tym że mimo wciśniętego buta do podłogi doładowanie dochodzi do ok 1.5 bar, przy obrotach 2300-2500 cofa się na jakieś 1.1 i po przekroczeniu tych obrotów znów dobija do 1.5 i tak trzyma do końca. Bardzo mocno odczuwalne jest to na biegach 4,5,6 i w momencie tego spadku doładowania czuć że auto gorzej przyśpiesza. Z rzeczy które były robione/naprawiane to:
-regeneracja turbo( przed regeneracją taki sam objaw) do tego kilka dni temu dodatkowo wyczyszczona geometria ponieważ na to padło podejrzenie
- nowy elektrozawór pierburga
-nowy map sensor( chodzi mi o czujnik na dolocie)
- nowy przepływomierz
- zaślepiony i wyprogramowany egr
- usunięte klapy w dolocie
- kolektor sprawdzony i jest szczelny
Ktoś ma jakiś pomysł gdzie dalej szukać przyczyny? Czy jest to normalne zjawisko, "ten typ tak ma" i dalej jeździć? Pewna osoba sugerowała mi problem z wtryskami ale czy to może mieć jakiś wpływ na doładowanie?
Pozdrawiam