[Brera] jaki silnik wybrać - temat ogólny

[Cezar_DE]

racja 159 kupuje się z serca dla mnie jest ciasna, ale pomimo tego nie wiem czy nie zaryzykuje

That's the spirit ! Tak trzymać

[szewi]

Przepraszam że to ze podłączam się pod temat kolegi, ale tak samo szukam AR 159 i zastanawiam się między 2.2 JTS a 1.9JTDM lub 2.4 JTDM

Proszę o opinie jaki z tych silników jest najlepszy i najmniej kłopotliwy, przeczytałem już kilkanaście postów i ciągle mam mętlik w głowie...
Auto będzie pewnie z 2006-2007r.

Chciałbym aby auto miało dobre przyspieszenie i nie paliło ogromnych ilości paliwa...

Z góry dzięki za odpowiedź.

wszystko juz bylo napisane. Wystarczy poszperac.
nawet kilka postow wyzej masz link do strony www.autka.pl/?p=310 gdzie kolega ladnie porownal ww silniki.
Nie znajdziesz silnika ktory jest jednoczesnie najlepszy, ale przy tym najmniej klopotliwy. Najlepszy, najmocniejszy, czyli to co max wycisniesz jest 5 cylindrowka, ale jej serwis jest drogi. Najmniej klopotliwy i kompromisowy jest 1.9. Ten silnik tez najmniej spali.
Albo, albo.
Najrozsadniejszy przy twoich zlaozeniach wydaje sie byc 1.9 w dizlu

[grzdylu]

szewi a ja Ci powiem, że po przesiadce na benzynę (fakt, że weekendową = nie obchodzi mnie ile spali ) to jednak stwierdzę, że wolę wolnossące silniki niż uturbione. Na codzień jeźdżę dieslem (niestety skoda i hyundai a nie Alfa...) i jak tylko przesiądę się do GTV to mimo, że tych koni tam wcale nie ma jakoś niemiłosiernie dużo to jednak sposób dostarczania mocy przez silnik NA jest dużo przyjemniejszy niż w turbinie. Miałem jak wiesz 159 1,9 150km i nie powiem fajnie jeździ... ale jednak to nie to. Coś mi brakuje w tym silniku i nie mówię o mocy czy momencie czy nawet niezbędnym serwisie. Po prostu 159 z tym silnikiem to taki ładniejszy Passat a ja oczekiwałem od Alfy czegoś więcej. Idealny diesel to 2,4 (dobry dźwięk i moc), ale jak bym teraz kupował 159 to albo 2,2 albo 1,75TBi (mimo, że z turbo to jednak beznyna ). Pewnie diesli więcej na rynku, ale jak ktoś może spokojnie poszukać i poczekać na dobry egzemplarz (albo zamówić u Tomka_KRK do ściągnięcia ) to myślę, że warto zainwestować w benzynową 159. Tak już na marginesie...mi 1,9 150km w Warszawie paliła czasami 10l/100 (w korkach) więc megaekonomiczny ten silnik w tym aucie tez nie jest.

[szewi]

cos w tym jest co piszesz, ja powiedzialem sobie ze nastepna bedzie benzyna i kupilismy drugie 2.4....
ale 2.2 to nie jest zly motor imo. jak ktos nie chce sie bawic z typowymi przypadlosciami dizla i woli jakby co raz a dobrze zaryzykowac ewnetualny rozrzad oraz jest w stanie zaakecptowac trochw wieksze spalanie - choc jak ktos liczyl koszty spalania (a dla kolegi to bylo kryterium), to roznica roczna miedzy dizlem a bezina pozwoli ze w tej cenie skompensuje sobie pakiet startowy w dizlu

[bami159]

mi sluzy do poruszania się po miescie i w trasie i nikomu nie chciałem zainponowac...Glupie masz myslenie.Czyli jak mi się podoba alfa 159 i wole jezdzic dieslem to mam go nie kupic??Ja robie ok 12-13 tys rocznie.bami159 moge ja mieć dalej czy musze ja sprzedać??

wynika z tego ze nieracjonalnie myslisz albo masz głupią matematykę, diesel z dpf musi robic trasy i opłaca sie go kupowac przy przebiegach powyzej 30 tys ,wiem ze to alfa i dlatego ci to wybacze
ps nie sprzedawaj

[Czarny_28]

mało jezdze,nie mam dpf.Lubie jazde dieslem po prostu wole diesla.Dobrze mi się nim jeździ i jakos nie chce benzyny przynajmniej na razie mnie benzyny nie kreca chociaż takie V6 ala GTA pięknie mruczy.Takie benzynki owszem TAK i absolutnie bez kuchenki gazowej

[Alfa156bb]

Wybrana benzynka 1.8MPI 140KM 123tyś km przebiegu (najmniejsze koszty nawet jakby coś miało się dziać z silnikiem i w razie czego możliwość założenia gazu) i jak na razie jest bajka, fajnie sobie radzi z tym samochodem, chyba nawet lepiej niż mój 1.8 TS 144Km w 156, silnik cichy, ale po wkręceniu trochę na obroty ładnie mruczy jak na benzyne przystało, na wolnych obrotach niesłyszalny w kabinie, spalanie katalogowe 10,4l/100 w mieście, a ile mój ojciec spali to trzeba będzie jeszcze sprawdzić.

Autko udało się trafić zadbane, w środku jak nówka, z zewnątrz poza kilkoma malutkimi ryskami parkingowymi też jak nowe, jak to zawsze bywa kilka drobiazgów do wymiany, aku, rozrząd, klocki przód, płyny, olej, filtry.

Co do diesla oglądaliśmy kilka ale ich stan wołał o pomste do nieba, a przebiegi nierealne, oczywiście auta w cenie ok 26-27tyś, do każdego dodatkowo kilka tyś na dzień dobry.

[Czarny_28]

a co chciales za 26-27 tys.??Funkiel nowki,nie bitej z przebiekgiem 80 tys.km??

[Alfa156bb]

a co chciales za 26-27 tys.??Funkiel nowki,nie bitej z przebiekgiem 80 tys.km??

A gdzie ja coś takiego napisałem?!

Napisałem tylko że diesle w tych cenach to ze sporym wkładem finansowym i przebiegami, ale benzynkę można trafić jak się poszuka, moja za 26.400zł, tylko tyle chciałem przekazać.

[waflo]

Hej,

Jak w temacie, przymierzam sie do zakupy Brery. Z tego co widze w roku 2005 produkowano je z trzema silnikami, dwie benzynowki i 2.4JTDM.
Z benzynowek biore pod uwage tylko ta mniejsza, tj 2.2JTS co zaweza wybor do dwoch jednostek.

Jakie sa opinie na temat tego 2.4JTDM? Widzialem gdzies opinie w sieci, ze sa z tymi silnikami problemy jesli chodzi o lancuch rozrzadu i filtr czastek stalych. Czy to prawda?
Wyczytalem tez, ze w 2007r poprawiono ten 2.4JTDM. Czy zmiany byly istotne? Wyeliminowano przy tym wczesniejsze bolaczki?

Ogolnie preferuje benzynowski ale w tym przypadku rozwazam zakup diesla, nie dosc ze ma wieksza moc i moment obrotowy to do tego mniej pali.

Jakie sa wasze opinie na temat tych silnikow? Na co uwazac, czego sie wystrzegac?

Pozdro

T