Wydaje mi sie, ze to wina jakiegos czujnika temperatury cieczy chlodzacej. Moze umiejscowiony jest w takim miejscu, ze sie nagrzewa i nie pozwala na odpalenie auta za pierwszym razem. Skoro jest komunikat i wskazowka temperatury idzie do gory i opada, to by wskazywalo na to. To musi byc jakas wada fabryczna, bo w 3 AR 159, jakie znam, jest taki problem czasami podczas postoju na sloncu. Nie wydaje mi sie, ze ma cos do tego EGR czy Akumulator. Wszystko mam nowe i problem wystepuje nadal raz na ruski rok.
Jeżeli samochód przy -15 zapala z pół obrotu a przy +15 zdarza mu się kręcić kilka sekund to jest to raczej jakiś błąd w doborze parametrów rozruchowych do konkretnych warunków (jakieś dawki rozruchowe, czas grzania świec - to już fachowcy niech się wypowiedzą).
Jeśli w lecie jadę samochodem do pracy to po nocy wystarczy raz podgrzać świece i pali bez problemu ale juz wychodząc z pracy żeby nie było wstydu zanim odpalę czekam dwa razy do pojawienia się komunikatu start i wtedy odpala znacznie lepiej.
Były:
159 1.9 JTDM 2006
156 2.4JTD 2002
Proponuję zwrócic uwagę na czujnik położenia wałka rozrządu. Miałem tak w BMW, że jak postał trochę dłuzej to nie chciał palić
Do tematu dołącze i ja. Nic nie wniosę niestety nic nowego, ale potwierdzę identyczne zachowanie, komunikat "Excessive radiator fluid temperature, stop and switch off engine". Zdażyło się to dotychczas 2 razy, równiez po postoju na słońcu.
Mi też ciężko odpalał na gorącym silniki. Znajmy mechanik powiedział że był skorodowany kabel od bieguna minus od akumulatora. Miałem tez kupiony nowy kabel czujnika położenia wałka rozrządu ale po wymianie nie chciał na nim wcale odpalać i mechanik wrócił do starego. Teraz odpala bez problemu.
Pozdrawiam