Myślę, że są dwa nurty - jedni chcą mieć samochód w fabrycznej konfiguracji, niezależnie od wchodzenia w temat co to i po co jest EGR.
Drudzy wiedzą co robi EGR i ufając własnej wiedzy mechanicznej eliminują część, która się zepsuła i może zepsuć drugi raz, a bez której samochód funkcjonuje normalnie, czasem nawet lepiej.