Wymiana tulei wahacza tył

[marek230482]

Sam to na dniach chcę ogarnąć. I będzie jak zwykle - samemu
Na pewno można to ogarnąć samemu bo w manualach czytałem że to jest do zrobienia.
Jak robiłem to w poprzedniej to dałem na prasę w warsztacie to mnie skasowali niepoważnie.....
Ale w zeszłym roku łożysko zmieniałem to u lokalnego henia na prasce policzył browara. To w przypadku tulei 6x browar powinien wystarczyć w końcu to nie jest czasochłonna robota.

[Dominik2]

Panowie mam do wymiany tuleje plywajaca na wahaczu tylnym. Wszystko sobie zamierzam ogarnąć, tylko bije sie z myslami czy dam rade samodzielnie wybić ta tuleje z wahacza czy musze jechac do jakiegos mechanika zeby mi to nabil.

Z demontażem wahacza nie ma najmniejszego problemu ale tulejki nie wymienisz samodzielnie bez prasy. Jest potrzebna dużo większa siła niż w przypadku tulejek w zwrotnicy, wahacz jest aluminiowy co dodatkowo powoduje, że lubią się zapiekać. Po drugie otwór w wahaczu nie ma tak dużej ''fazki'' naprowadzającej i ciężko jest je prosto wcisnąć. Bez prasy ani rusz.

[Masa625]

Wielkei dzieki dominik. O taka pomoc mi chodziło
Marek wlasnie czytałem jeden manual i tam autor pisał ze ciezko je wybic mlotkiem i trza to na prasie nabic.
Marek a moze by tak samodzielnie małą praske stworzyć. Widzialem na allegro takiew praski z lewarkow porobione.
http://allegro.pl/mocna-prasa-hydrau...074520614.html

Mam taki lewarek 2 tonowy. ze dwa dwuteowniki na zlomie kupic. Pospawać. i prasa jak ta lala
Specjalnie Ci to pisze bo wiem , ze Ty jesteś zdolny zeby takie coś sobie wystrugać

Ja sie zastanawioam czy za pomoca tego mojego lewarka jakos w piwnicyo cos to zaprzec to bym to wypchnał jakoś

[Łukasz 166]

Ja robiłem bez prasy i nie było z tym jakichś większych problemów.

[Masa625]

Ja robiłem bez prasy

możesz cos wiecej napisać czym to wybijales itp itd...

[marek230482]

Też mam taki lewarek. Tylko tych dwuteowników nie mam nie wiem czy coś zdążę wymotać bo dzisiaj zacząłem już alfę rozbierać
Odnośnie wybijania i wciskania. To pewnie jest jak z łożyskami. Jednym idzie łatwo innym nie. Ja zawsze łożyska samo ściągałem i nabijałem a to ostatnie mnie pokonało musiałem jechać na prasę i nawet jej łatwo nie było

[Łukasz 166]

możesz cos wiecej napisać czym to wybijales itp itd...

Mi było potrzebne tylko większe imadło do wprasowania tulejki i dobry młotek plus kawałek dopasowanej rurki do wybicia starej. Faktycznie trzeba było na początku mocniej walnąć ale jak już było widać że się ruszyła i zaczyna wychodzić to już lekko poszło.

[KaaC]

Masa tak jak Ci kolega Dominik pisze. Bez prasy się nie obejdzie szkoda nerwow. Najlepiej zrobić tak jak ja zrobiłem. Wymontowac cała belkę i po problemie kupić tulejki do samej belki w moim przypadku te od Vectry lemfordera za sztukę płaciłem niecałe 30zl. Jeśli chodzi o tuleje zwrotnicy to są tańsze od Mercedesa w124 zaś od wahacza jak pójdziesz niech ktoś ci je wyprasuje i połóż na lade i powiedz ze chcesz takie tulejki i nie mów że to do 166. Pozdrawiam

[Cezy]

Miałem ten sam problem co wszyscy z tylnym zawieszeniem Do ściągnięcia tulejek zwrotnicy użyłem ściągacza do bmw e36. Też pasuje i da się zrobić to na aucie.Tuleja oczywiście leamforder. Dolny wahacz wyciągnąłem i wymieniłem pozostałe dwie na pu czerwone. Stare tulejki strasznie mocno siedziały. Manometr na prasie pokazywał ok 10t a tulejki nawet nie drgnęły. trzeba było wsiąść palnik do ręki i grzać wahacz. Dodam, że że dwa lata wcześniej wymieniałem je na tedgumy i po ok 35 tys wyglądały tragicznie. teraz jest PU i leamforder + nowe górne wahacze i auto nigdy lepiej nie jechało i w końcu przestało zjadać opony.

[gonzo]

O ile dobrze kojarze to tylny dolny wahacz jest z alu. Grzanie aluminium to nie za dobry pomysł...