Hej,
Jako już kilkuletni użytkownik alf z silnikami jtd coraz bardziej nosze się z zamiarem kupna alfy z "prawdziwym" sercem, czyli z silnikiem V6, żadne inne mnie nie interesują.
Niestety 166 z takimi motorami jeszcze nie jezdziłem, ale miałem w 156 na próbe 2.5v6 i powiem iż takiego silnika mi trzeba - stary, poczciwy i już z nie małym przelotem (ponad 200tkm), ale nadal rwiącym ochoczo do przodu, bez żadnych turbin, dwumas, dziwnych wtrysków i z zajebiaszczym gangiem silnika czyli to co kocury lubią najbardziej.
Moje typy to:
1. 156sw 2.5v6 - minimum 2002r. (najlepiej po pełnym lifcie do pełni szcześcia) - niestety nie realne na dzień dzisiejszy
2. 166 2.5v6 - w grę wchodzą modele jedynie po lifcie. Tylko czy ten silnik nie będzie miał wiecej pracy przy masie 166 w stosunku do 156?
3. 166 3.0v6 - tylko pełen lift
4. 166 3.2v6 - interesuje mnie najbardziej, ale czy jest sens szukać 3.2 zamiast 3.0? Czy w ogóle warto?
Wiadomo. Na rynku zadbanych 156 jak i 166 z tym silnikiem jest jak na lekarstwo. Mnie interesują jedynie wersje co najmniej w dobrym stanie, zadbane, uszanowene i nie od turasów, czy podobnych handlarzy.
Miałbym kilka pytań dla posiadaczy 156/166 z owymi silnikami:
1. jaka max. butla wchodzi w koło zapasowe 156/166?
2. Intersuje mnie najlepsza jakościowo instalacja dla tych silników. Jaki może być przybliżony koszt konkretnej instalacji, a nie takiej na 2 lata jeżdzenia....
3. Jak plasują się średnie spalania przy manualnej skrzyni biegów?
4. Coś co mnie ciekawi najbardziej to rozrząd. Jak jest z jego wymianą w przypadku tych silników V6? Tzn. jak często, jakie koszta i czy trzeba opuszczać silnik do jego wymiany? Czy trzeba mieć blokady?
5. Jakie ma słabe punkty - chodzi mi o silnik i jego osprzęt?
niestety nie mam żadnego znajomego cco by posiadał taki silnik w swej alfie. Miałbym jednak prośbe dla użytkowników alf z mego regionu (jeżeli tacy są) o możliwość przejażdżki i pogawędki.
za wszelaką pomoc dziekuje.