Jak w tytule: mam Alfę z 2007 r. Podczas zmiany biegów słychać dźwięk, który trudno mi określić - taki klekot. Pojawia się on niemal zawsze przy wrzucaniu trójki. Jest też tak, że np. po nocy 1 i 2 wchodzą dobrze i cicho, ale jeśli muszę przejechać jakiś czas w korku, wrzucając często te dwa biegi, to w którymś momencie po wielu zmianach zaczyna klekotać (zarówno przy wrzucaniu, jak i zdjęciu biegu - np. toczę się na dwójce wolno, wciskam sprzęgło i już klekocze...). Na dłuższą metę jest to denerwujące. Problem nie zachodzi przy wyższych biegach (od 4 w górę). Skrzynia poza tym działa ok, chodzi lekko, drążek nie drży, biegi wchodzą bez problemu itd. Sprzęgło było robione niedawno, więc chyba nie tu problem.
Z tym klekotaniem przekładni skorelowany jest chyba jakiś stukot z tyłu, z prawej strony. Tzn. - jeśli muszę w czasie jazdy często zmieniać biegi w dolnych zakresach (1-3: głównie w korkach), to po jakimś czasie pojawia się ten klekot mechanizmu, i uaktywniają się równocześnie wspomniane stuki.
Trzecia rzecz, którą też z tym wszystkim jakoś łączę: czasem, przy wolnej jeździe na jedynce lub dwójce, kiedy puszczam gaz - słyszę metaliczny stuk. Ten sam stuk słychać, kiedy auto stoi na jedynce (z wyłączonym silnikiem) - i się je popchnie przód-tył.
Co to może być?z góry dzięki.
Łukasz