Cześć,
z góry dziękuję za zajrzenie do tego tematu. Wiem, że są tu dziesiątki podobnych wątków, ale daję słowo, że musiałem założyć nowy.
Zajrzałem do wszystkich i czytałem Wasze opinie od dłuższego czasu, niestety ze swoją Alfą 159 męczę się już 4 miesiące i problemu nadal nie udało mi się rozwiązać.
Mój problem/moja historia:
Auto sprowadziłem w stycznie ze Szczecina (Alfa Romeo 159 1.9jtdm 120KM 2006r.) i całą trasę do Wrocławia przejechałem bez najmniejszego zgrzytu - po prostu igła!
Zostawiłem auto u mechanika na przegląd (zmiana rozrządu, filtrów, klocków, olejów, itp. itd. - generalnie przyjemność za 4000zł miała mi dać jeszcze większą frajdę z nowego nabytku).
Po odebraniu auta od mechanika w trasie spotkało mnie to dziwne szarpanie - jakby silnik się dławił. Występowało na niskich obrotach (ok. 2000) - po mocniejszym wciśnięciu pedału gazu ustępowało.
Paliwo -> ON BP Ultimate Nitro+ (nie ma szans, żeby to była wina paliwa).
Komputer nic nie wykrył (sprawdzane w 3 serwisach).
Poczytałem o Waszych sugestiach i najczęściej występował problem z przepływomierzem. Odłączyłem przepływomierz i... i CUD ! Auto śmiga jak nowe![]()
Niestety, jako entuzjasta nie mogłem patrzeć na kontrolkę check engine i postanowiłem rozwiązać ten problem. Mechanik polecił zakup nowego przepływomierza.
Kupiłem nową przepływkę Bosha i niestety - problem wrócił ze zdwojoną mocą. Szarpało mocniej i częściej.
Drugi mechanik stwierdził, że może to być spowodowane brakiem ustawień dawki paliwa i po podpięciu pod kompa miało być ok.
Trochę się polepszyło ale nadal szarpie - co jakiś czas (rzadko), ale chciałbym się tego problemu pozbyć na dobre.
Jakieś rady/sugestie ?
Planuję udać się z tą bolączką do serwisu we Wrocławiu przy ul. paprotnej (ma tutaj dobre opinie), ale nie chciałbym jechać i wymieniać część po części.
Będę wdzięczny za Waszą pomoc.
[Przepraszam za błąd w temacie -> wymieniona przepływka, nie EGR]