Witam, kilka tygodni temu pojawil sie nastepujacy problem: przy mocnym wcisnieciu pedalu gazu ponizej 2tys obrotow silnik szarpal i czasem wtedy zapalal sie "check engine". Jesli dodawalem malo gazu to problemu nie bylo. Powyzej 2tys., bez wzgledu na to jak mocno wciskalem gaz, silnik pracowal normalnie.
Pomyslalem, ze moze zatankowalem kiepskie paliwo (wtedy ciagle tankowalem 95 na BP) i sprobowalem Shell V-Power Racing 100. Po kilkudziesieciu kilometrach problem zniknal. Niestety jak wrocilem do 95, zarowno BP jak i Shell problem powrocil.
Czy to znaczy, ze caly czas musze tankowac najdrozsze paliwo na rynku czy po prostu musze wiecej przejechac na Racing 100, zeby uklad sie dobrze przeczyscil?
Sprawdzilem w ksiazce serwisowej i dla tego silnika producent w ogole nie przewiduje wymiany filtra paliwa.
Mial ktos podobny problem?