Hej!
Zaświeciła kontrolka check engine. Sprawdziłem błędy. P0161, P1161.
Sprawdziłem w czasie rzeczywistym wskazanie sond i faktycznie jedna lambda po katalizatorze pokazuje trochę za małe wartości. Nie cały czas. Czasem wskazania obydwu sond po katalizatorach są identyczne, a czasem jedna pokazuje wartości mniejsze. Mniejsze o różne wartości. Wszystko sprawdzałem na silniku w pełni rozgrzanym.
Błędy skasowałem, ale po ok 30 km znowu kontrolka zaświeciła i znowu to samo.
Teraz pytanie. Spotkał się ktoś z tym? Zastanawiam się czy uwalona jest sonda czy np. może katalizator jest zatkany (?) i dlatego ona pokazuje inne wartości? Jest jakiś jeszcze sposób sprawdzenia tego? Na co jeszcze zwrócić uwagę?