Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 28

Temat: sprawdzenie zawieszenia 166-tki na stacji diagnostycznej

  1. #1
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    05 2015
    Auto
    brak
    Postów
    2

    Domyślnie sprawdzenie zawieszenia 166-tki na stacji diagnostycznej

    Witam

    Będę kupowała Alfę 166 rocznik niestety starszy myślę, że coś w granicach 2000-2001. Jest to wymuszone sytuacją ekonomiczną. Moje auto padło jego naprawa to koszt prawie 10 tys zł. Póki co stoi w warsztacie i czeka czy zdecyduję się tyle wydać. Siłą rzeczy muszę kupić na szybkiego auto do jeżdżenia. Z racji, że pokonuję bardzo dużo km rocznie potrzebuję auta dużego i wygodnego. To tak gwoli wyjaśnienia dlaczego takie stare auto i dlaczego takie duże.

    Pytanie jakie mam do was dotyczy zawieszenia tego auta. Wiem, że alfa 166 ma zawieszenie wielowahaczowe (cokolwiek to znaczy) oraz, że jest ono drogie w naprawie, a raczej drogie w zakupie. Bo komplet wahaczy może oscylować w granicach nawet 700 zł jeśli dobrze spojrzałam na alledrogo. Dotyczy to tylko przedniego kompletu. Nie mogę znaleźć zestawu na tył.

    Proszę o informację, czy kupując auto i jadąc z nim na stację diagnostyczną jestem wstanie wykryć fakt, że zawieszenie jest rozwalone lub zbliża się ku końcowi?? Jeżeli nie to w jaki sposób rozpoznać, że zawieszenie nadaje się do naprawy??

    Co do silnika wiem, że diesle są bardzo trwałe i w miarę ekonomiczne, ale niestety mój aktualny diesel poprosił mnie o wydanie 10 tys złotych. Same wtryski 4,5 tys. do tego osprzęt itp. + robocizna. Więc w tym momencie jestem bardzo na nie jeżeli chodzi o diesle. Ale z tego co wyczytałam benzynowe silniki w alfie 166 są też bardzo udane i sensowne spalanie mają. Najmocniejszy silnik odpada bo 20 litrów paliwa w mieście to jednak przesada. Ale już te słabsze 155 konne wydają się przyzwoitą alternatywą. Mam rację??

    Proszę szczególnie o info odnośnie wahaczy.

    pozdrawiam

    Kaja

  2. #2
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomtrz
    Dołączył
    01 2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    były alfy, jest Jaguar
    Postów
    2,290

    Domyślnie

    Cześć,

    Na stacji diagnostycznej nawet średnio rozgarnięty diagnosta będzie w stanie ocenić stan zawieszenia. Poza tym oczywiście przejażdzka po nierównych drogach, koleiny bardzo dobrze pokazują zużycie szczególnie tylnego zawieszenia.

    Koszt wymiany zawieszenia jest podobny do aut innych marek podobnej klasy, jedynie jest trochę mniej trwałe (też bym nie przesadzał). Wszystko zależy, jakie graty kupisz - można kupić calutki komplet na przód za <1000zł i zrobić 10kkm, ale możesz też kupić za drugie tyle, i zrobić 40kkm


    Jesli chodzi o silnik benzynowy to raczej tylko 3.0 . Spala niewiele więcej niż pozostałe (z tym 20L w mieście to bym nie przesadzał), a niezawodny i dynamiczny, zawsze można wrzucić/kupić z gazem.
    Ja jeździłem 2.0 benzyną i palił mi minimum dyche, w mieście przy dynamiczniejszej jeździe bywało pod 15, a jechać nie jechał...

  3. #3
    Użytkownik Świeżak Avatar SlaSH7
    Dołączył
    10 2014
    Mieszka w
    Oleśnica
    Auto
    Alfa Romeo 166 3.0 v6 24v + LPG
    Postów
    121

    Domyślnie

    Zgodzę się z kolegą wyżej. Ja ostatnio po wizycie na stacji stwierdzili panowie wahacze dolne do wymiany. Ponad 1k wydany ale od razu poprawa. Zwykła jazda po nierownosciach daje sygnały w kabinie jeśli jest coś luźne itd. Zazwyczaj pracownicy stacji diagnostycznej konkretnie sprawdzają zawieszenie.
    Jeśli chodzi o silnik sam mam 3.0 i jestem mega zadowolony. Osiągi i spalanie naprawdę super.

  4. #4
    Super Moderator Quadrifoglio Verde Avatar marek230482
    Dołączył
    05 2009
    Mieszka w
    Strzelin
    Auto
    166 3.0V6, gtv 2,0TS, brera V6
    Postów
    12,639

    Domyślnie

    Oj słabo to widzę. Jak się zorientowałem jesteś kobietą, czyli sama niewiele zdziałasz i się za bardzo nie znasz. Efekt będzie taki że wszyscy "fachowcy" będą Cię naciągać na koszty. Dlaczego? Bo to mało znane auto i na widok tylnego zawieszenia większości oczy robią się w kwadrat. Szansą na zadowolenie ze 166 byłoby wtedy gdybyś miała zaufanego/sprawdzonego mechanika wiedzącego co to AR166 uzupełnij profil o lokalizację to pomożemy takiego znaleźć. To już dawałoby szansę że przy 166 nie zostawisz kilku tysięcy w warsztacie bez rezultatów.

    Odnośnie zawieszenia. Z przodem nie ma problemu. Z tyłem jest znacznie gorzej. Nie ma jednoznacznej metody ani wyników. Albo wyjdą luzy albo nie. Mogą nie wyjść a auto i tak źle będzie się prowadzić (tak np było u mnie). Wtedy tylko doświadczenie i wiedza forum pomaga. Tak więc na pewno przy zakupie ścieżka na SKP do przejścia ale 100% gwarancji Ci to nie da. Wskazane byłoby ze znającym temat się przejechać (forumowicz, wybrany znający sie na 166 mechanik). Tu też potrzebna Twoja lokalizacja. Koszty naprawy przez nieumiejętnego mechanika mogą sięgnąć kilku tysięcy za drobnostkę. Będzie wymieniał w nieskończoność ciągle nie to co trzeba. Jak będzie w temacie to może się zamknąć w rozsądnej kwocie. Jeżeli jednak cały tył będzie do roboty (a to pewnie prędzej czy później Cię czeka) to kompletne zrobienie tyłu nie jest tanie. ~1000-1500zł to same części. Co w tym segmencie aut nie jest też niczym nadzwyczajnym. Ale miej tego świadomość.

    Jeżeli chodzi o silniki to 2,0 155KM i 2,0V6 205KM benzyna to najgorszy wybór. Pierwszy o wysokiej awaryjności a eksploatacja nie jest tańsza od V6. Drugi nie tak awaryjny ale części zamienne bywają deficytowe i silnik kapryśny - raczej dla zapaleńca.
    Pozostałe jednostki godne polecenia. Diesel (włoski) jeden z najlepszych na rynku motoryzacyjnym. W początku produkcji 136KM jednostka w zasadzie pancerna i już sławnej solidności. Benzynowe V6 2,5 i 3,0 równie solidne i godne polecenia. Koszty części eksploatacyjnych porównywalne. Rozrząd V6 trochę droższy ale reszta części porównywalna. Pozostaje spalanie. Oczywiście diesel będzie oszczędniejszy, ale jak do V6 wrzucisz lpg wychodzi na jedno. No może przy cięższej nodze wyjdzie trochę więcej

    Tak więc podsumowując. Jak nie masz zaplecza znajomego to może lepiej jakieś powszechne wozidło, które ogarnie każdy Henryk w oborze.
    Ostatnio edytowane przez marek230482 ; 13-05-2015 o 08:57

  5. #5
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    05 2015
    Auto
    brak
    Postów
    2

    Domyślnie

    Dziękuję za odpowiedzi. Chciałam wiedzieć, czy na stacji diagnostycznej usterka tych wahaczy musi wyjść. To dla mnie podstawowy element wiedzy, bo sprawdzając auto przed zakupem zlecę stacji diagnostycznej diagnozę, która cóż dla mnie będzie podstawą do zakupu auta oraz do pociągnięcia odpowiedzialności wobec stacji diagnostycznej jeżeli popełnią błąd wymagający ode mnie już np. na początku po zakupie wymiany wahaczy itp. Miałam już podobną sytuację - stacja diagnostyczna na własny koszt naprawiła/wymieniła wtedy resory w moim aucie bo wydruk pokazywał co innego, a gdy po zakupie pojechałam na inna stację, aby otrzymać papier do rejestracji nagle okazało się, że resory wymagają wymiany. Cóż nawet zbytnio stacja się nie targowała, szczególnie gdy zapłaciłam 60 zł radcy prawnemu za przygotowanie pisma.

    Jako kobieta opieram się na dokumentach, papierach i adwokatach oraz specjalistach. Jeżeli ktokolwiek wciśnie mi przekręcony licznik, ukryte uszkodzenia umiem dochodzić swoich racji. Nie podpisuję umowy kupna/sprzedaży typu obniżymy cenę dla US, żeby mniej było do zapłaty, nie akceptuję pogadanki typu, Pani to drobiazg. Skoro drobiazg proszę go naprawić wtedy kupię itd. itp.

    Dziękuję wam za informacje. Co do silników, myślę, że faktycznie poszukam 3.0 lub 2.5 V6. Przy dieslu boję się kosztów dwumasy, wysprzęglika itp. To akurat wiem co to jest bo całe życie dieslami jeździłam. I wiem, że takie koło potrafi nieźle szarpnąć za portfel. Unikam też automatów. Patrzyłam na alledrogo i trochę też zgłupiałam, bo wygląda na to, że silniki benzynowe alfy też mają koło dwumasowe??

    A co do propozycji kolegi o toczydełku sory, jestem kobietą lubiącą wygody. Zwykłe toczydełko nie służy bezpiecznej jeździe gdy rocznie potrafisz przejechać 120 tys km. Ani moje plecy tego nie wytrzymają ani auto zwykłe i potoczne.

  6. #6
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomtrz
    Dołączył
    01 2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    były alfy, jest Jaguar
    Postów
    2,290

    Domyślnie

    Marek! oznajmiam, że dostałeś bęcki od kobiety

    Przeciętny diagnosta nie wykryje wykryje drobnej usterki, ale na pewno rozpozna czy zawieszenie nadaje się do kompletnego remontu. Oznaką zajechanego zawieszenia z tyłu na pierwszy rzut oka są też rozjechane koła w znacznym stopniu /---\ , standardowo są lekko pochylone, ale będzie widać, że jest przesada. Poza tym warto przyjrzeć się oponom - jeśli są nierównomiernie zużyte (zjedzone na krawędzi) to wiedz, ze coś się dzieje.

    Nowsze silniki benzynowe mają dwumasę, ale to nie ten model i rocznik. Teraz praktycznie wszystkie auta mają dwumas.

    Bierz diesla, będzie Pani zadowolona

  7. #7
    Użytkownik Świeżak Avatar barkonar
    Dołączył
    07 2012
    Mieszka w
    Łódź
    Auto
    Alfa Romeo 166 JTD 2002r.
    Postów
    102

    Domyślnie

    Cytat Napisał kaja Zobacz post
    Dziękuję za odpowiedzi. Chciałam wiedzieć, czy na stacji diagnostycznej usterka tych wahaczy musi wyjść. To dla mnie podstawowy element wiedzy, bo sprawdzając auto przed zakupem zlecę stacji diagnostycznej diagnozę, która cóż dla mnie będzie podstawą do zakupu auta oraz do pociągnięcia odpowiedzialności wobec stacji diagnostycznej jeżeli popełnią błąd wymagający ode mnie już np. na początku po zakupie wymiany wahaczy itp. Miałam już podobną sytuację - stacja diagnostyczna na własny koszt naprawiła/wymieniła wtedy resory w moim aucie bo wydruk pokazywał co innego, a gdy po zakupie pojechałam na inna stację, aby otrzymać papier do rejestracji nagle okazało się, że resory wymagają wymiany. Cóż nawet zbytnio stacja się nie targowała, szczególnie gdy zapłaciłam 60 zł radcy prawnemu za przygotowanie pisma.

    Jako kobieta opieram się na dokumentach, papierach i adwokatach oraz specjalistach. Jeżeli ktokolwiek wciśnie mi przekręcony licznik, ukryte uszkodzenia umiem dochodzić swoich racji. Nie podpisuję umowy kupna/sprzedaży typu obniżymy cenę dla US, żeby mniej było do zapłaty, nie akceptuję pogadanki typu, Pani to drobiazg. Skoro drobiazg proszę go naprawić wtedy kupię itd. itp.

    Dziękuję wam za informacje. Co do silników, myślę, że faktycznie poszukam 3.0 lub 2.5 V6. Przy dieslu boję się kosztów dwumasy, wysprzęglika itp. To akurat wiem co to jest bo całe życie dieslami jeździłam. I wiem, że takie koło potrafi nieźle szarpnąć za portfel. Unikam też automatów. Patrzyłam na alledrogo i trochę też zgłupiałam, bo wygląda na to, że silniki benzynowe alfy też mają koło dwumasowe??

    A co do propozycji kolegi o toczydełku sory, jestem kobietą lubiącą wygody. Zwykłe toczydełko nie służy bezpiecznej jeździe gdy rocznie potrafisz przejechać 120 tys km. Ani moje plecy tego nie wytrzymają ani auto zwykłe i potoczne.
    Nie chcę Cię zniechęcać, bo uważam, że AR 166 to świetny samochód, ale niestety usterki są upierdliwe i czasem trudne w diagnozie (co zresztą jest pewnie jednym z powodów dla których mamy tak dobre forum). Ja mam Alfę z 2002 roku, jeżdżę nią od 3 prawe 3 lat i włożyłem w nią ponad 10 tyś. pln, gdyż lubię jak wszystko działa poprawnie.

    Jeśli szukasz czegoś tymczasowego (tak zrozumiałem z Twojej wypowiedzi), to wydaje mi się, że nie ma sensu patrzeć na AR166, bo będziesz prawdopodobnie musiała sporo włożyć w pakiet startowy.

  8. #8
    Super Moderator Quadrifoglio Verde Avatar marek230482
    Dołączył
    05 2009
    Mieszka w
    Strzelin
    Auto
    166 3.0V6, gtv 2,0TS, brera V6
    Postów
    12,639

    Domyślnie

    To jeżeli Pani potrafi dochodzić swoich praw i potrafi przyszpilić diagnostę/mechanika to bardzo dobrze. Jest szansa wyeliminować naciągaczy
    166 nie jest tania w eksploatacji ale oczekując auta w tym segmencie tanio być nie może.
    W 166 wszystkie silniki mają dwumasę (może poza 2,0 155KM). Ale w przypadku benzyny to jest bardzo trwała. Sam zmieniałem sprzęgło a dwumas był jak nowy. Baaaardzo rzadko się też zdarza żeby ktoś w V6 zmieniał dwumas. A jak już to chyba ze zbytku pieniędzy po prostu zmienia się samo sprzęgło

    Jeżeli chodzi o wspomniany automat to z V6 współpracowały bardzo trwałe i solidne skrzynie. Co niestety nei zmienia postaci rzeczy że w tym wieku auta trzeba być na jego punkcie już wyczulonym.

    Jeżeli boisz się już tak tych diesli (choć w 166 jak już wspomniałem są godne polecenia) to V6 2,5 albo 3,0 będzie najlepszym wyborem. Dają dobre osiągi a z gazem nie boli portfel. Doskonale akceptują gaz o ile nie jest po taniości założony. Jeżeli robisz aż tak dużo kilometrów to zapewne większość w trasie. A wtedy spalanie nie jest straszne. Przy normalnej jeździe można zejść do 11-12l.

    Spytam ponownie, skąd jesteś?

  9. #9
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomtrz
    Dołączył
    01 2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    były alfy, jest Jaguar
    Postów
    2,290

    Domyślnie

    Cytat Napisał marek230482 Zobacz post
    W 166 wszystkie silniki mają dwumasę (może poza 2,0 155KM).
    A to to nie wiedziałem

  10. #10
    Użytkownik Romeo Avatar sneijder
    Dołączył
    06 2013
    Mieszka w
    Lubuskie -Jasień/Żary
    Auto
    AR 166 FL, 3.0V6 sportronic-LPG, AR 159 1.9 JTDm 16v 180KM , Była-AR 166, 2.4 JTD 175KM, 2004r
    Postów
    443

    Domyślnie

    Ostatnio przed zakupem Alfy udałem się na stacje diagnostyczną, zapłaciłem i zleciłem sprawdzenie całego zawieszenia. Pracownicy stacji dopatrzyli się tylko uszkodzenia górnych wahaczy, 2 tulejek wahacza dolnego(przód) i jednej tulejki w zwrotnicy(tył)...po zakupie przy wymianie tych części okazało się że sworznie które wg stacji były dobre okazały się rozjechane totalnie-co za tym idzie trzeba było wymienić po obu stronach całe wahacze dolne, do tego łacznik stab z przodu, tuleje pływające z tyłu...Nie jest to pierwszy raz kiedy jadę z Alfa na stacje i pracownik nie wie na co patrzeć i jak się w ogóle to tego zawieszenia dobrać więc na ich teorie brałbym poprawkę....
    Jeśli szukasz sprawdzonej Alfy to kumpel z forum sprzedaje aktualnie. Mega zadbany egzemplarz z silnikiem 3.0V6. Autko na poprzednim zlocie zajęło 2 miejsce za najładniejszą Belle i 2 za najlepiej brzmiący wydechtakże polecam!!!
    Tutaj masz link do ogłoszenia. Pozdrawiam
    http://olx.pl/oferta/sprzedam-piekna...tml#a7955ab18b
    Ostatnio edytowane przez sneijder ; 13-05-2015 o 10:21

Podobne wątki

  1. [159] Pytanie dot. stacji multimedialnej
    Utworzone przez mar0s w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 05-05-2014, 11:50
  2. sprawdzenie zawieszenia w Warszawie
    Utworzone przez misio1 w dziale Mazowieckie
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post / autor: 13-07-2013, 13:48
  3. wyniki z stacji diagnostycznej
    Utworzone przez Reason w dziale 156
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 19-02-2010, 22:42
  4. [156] sprawdzenie zawieszenia
    Utworzone przez b.pawelek w dziale 156
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 07-05-2008, 00:19

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory