Bezsilność w przednich hamulcach
Witam. Problem mam taki. Mam Alfe Romeo 166 2.4 jtd 2004r.Hamulce brembo.Wymieniam i wymieniam raz klocki raz tarcze z przodu i dalej piszczy podczas hamowania. Przy ostrym hamowaniu cisza spokój a jak normalnie się hamuje to niezły pisk. Mieliście juz może taki problem? Może przód jest zapowietrzony i piszczy?
Temat pierdylion razy poruszany.
Przede wszystkim gruntowne czyszczenie prowadnic z nagaru/syfu/rdzy. Jeżeli są prowadnice przykręcane to odkręcić i przeczyścić. Do tego sprawdź czy klocki mają podkładki tłumiące. Do montazu pasta ate. To powinno załatwić sprawę. Jest jeszcze taka ewentualność że ciągle masz źle sparowane tarcze z klockami albo że prowadnice przykręcane skorodowały od środka (o ile masz).
Jest niewielki odsetek którzy pomimo to nie uporali się z piskiem. Trudno powiedzieć dlaczego. Może coś z powyższych rzeczy nie dopilnowali a może jakiś indywidualny problem. Miałem 3 auta z brembo. Wszystkie piszczały i we wszystkich problem na dłużej lub krócej eliminowałem więc się da.
Siema. Ja mam z kolei problem ze slabymi hamulcami. Tarcze mam dobre. Klocki nowe a żeby coś zalapalo to musze wcisnąć prawie w podłogę. Układ nie jest zapowietrzony. Do tego przy wciskaniu hamulca słychać takie skrzypnięcie. Może tłoczki?...jak sprawdzałem zestawy naprawcze to lewą nogą sie przeżegnałem:/
Może po prostu pompę zmień. Może też wysprzęglik klęka. Nie cieknie?
Tego nie zrozumiałem.Napisał sneijder
Niestety musisz zrobić gruntowny przegląd układu hamulcowego u dobrego mechanika. Powodów może być wiele od pompy przez dźwignię pedału hamulca, poprzez niesprawne zaciski.
Nic nie cieknie. W zestawach naprawczych chodzilo mi o cenę:/ja znalazłem za 200zl.
Mam jeszcze jedna opcje...jak nigdy zlecilem wymianę hamulców w warsztacie bo akurat robili mi wtedy piasty wiec przy okazji pomyślałem ze skorzystam...byc może partacze źle założyli mi te klocki...to tez będę musial sprawdzić w wolnym czasie
Raczej jest trudno źle załozyć klocki. A może klocki poprostu muszą sie dotrzeć z obecnymi tarczami.
Też tak myślę ze raczej trudno zrobić to inaczej ale nie takie rzeczy potrafią "fachowcy". Klocki juz miały wystarczająco dużo czasu na dotarcie wiec to odpada. Ile mm powinna mieć min tarcza?
Nominalnie nie może mieć rantu większego niż 1mm. W realu te te 2mm jeszcze są akceptowalne. Odnośnie montażu to można założyć klocki odwrotnieone z jednej strony mają taką fazkę najazdową 30 stopni. Taki kąt natarcia i można to założyć odwrotnie. Nie mniej jednak nie sądzę aby to miało wpływ na hamowanie.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
