Tylna wycieraczka padła, okazało że ten trzpień co poruszą ramieniem zapiekł się. Rozbebeszyłem to z trudem go wybiłem. Jutro wyczyszczę, zeszlifuję rdzę i co nasmarować to zwykłym tawotem?? I czy szukać nowego tego oringa co jest na tym trzpieniu, czy bez przesady albo może jakieś inne patenty macie??