Raz na jakiś czas(w przeciągu 2 miesiecy koło 3-4razy) mam sytuację że podczas jazdy gdy auto toczy się z górki na biegu czy po prostu dojeżdzam do gdzies na biegu wskazówka dołądowania spada mi do 0. Niezależnie ile jest dołądowywane w danym momencie turbo czy to jest 1 czy 1,4 bara leci ona na łeb na szyje w dół a powinna powoli spadać aż będzie oscylować w okolicach 0,6-0,8. Auto wtedy pali jak smok koło 12km/L a normalnie powinno przy deliaktnej jeździe 17/18km/L.
Drugie pytanie:
Jak wkładam kluczyk do stacyjki zapalają się kontrolki i w tym memncie gdy zapłon jest włączony wskazówka od turba pokazuje że juz silnik jest doładowany do 0,2b jak dobrze pamietam. Czy jest to norma? Bo gdzies na forum spotkałem się z tym że dopiero po odpaleniu powinno doładowywać turbo.
Zakłądam nowy temat gdyż nie znalazłem dokładnej sytuacji w postach zamieszonych juz na forum.