Nie wiem, ale chyba pilot nie daje rady. W mojej poprzednie Alfie otwierałem samochód nawet z 50 metrów. Teraz to nawet przykładam kluczyk do przedniej szyby, a i tak reaguje z otwieraniem drzwi bardzo niemrawo. Już parę razy zmokłem, bo stałem przed samochodem, aż łaskawie chciał mnie wpuścić. To samo się ma do otwierania tylnej klapy.
Miał ktoś podobny problem, jest na to jakaś rada.....acha ofiarą losu nie jestem i zmieniałem już baterię (mam tylko jeden zaprogramowany kluczyk).