Nie gasną światła postojowe

[0ki]

Hej, są święta no i cudu doczekałem Po wył silnika, wyjęciu kluczyka ze stacyjki, moja lewa postojówka świeci! Akumulator mi tylko rozładowuje a nie mogę jej wył. ;/ HELP

[Dariusz156]

Masz tu link z podobnym problemem może ci pomoże . http://www.forum.alfaholicy.org/156/...wka_przod.html

[0ki]

Za dużo z tego linku nie wiem;/ ne wiem gdzie szukać tych styków;/

[Dariusz156]

Dokładnie chodzi o to .http://www.elektroda.pl/rtvforum/vie...b5d82fb802d288
Tu poczytaj

[maroz]

Witam
Rozwiązałem problem nadmiernego poboru prądu na postoju przy wyłączonym zapłonie. Okazało się, że prąd na poziomie ok. 0,2 A pobierała żarówka postojowa w prawej tylnej lampie. Zobaczyć to można praktycznie tylko w ciemności i najlepiej po wyjęciu panelu z żarówkami z tylnej lampy. Normalnie żarzącej się żaróweczki nie było widać przez klosz i to mnie zmyliło w poszukiwaniach, nie pomagało wyciąganie bezpieczników i pomiar prądu wskazanie było na pobór prądu przez instalacje komputera. Sprawcą tej sytuacji był układ kontrolny żarówek pozycyjnych znajdujący na płytce obrotomierza. Zamieszczam link do opisu
http://www.elektroda.pl/rtvforum/vie...b5d82fb802d288

Sprawca to scalak zaznaczony w prawym dolnym rogu o oznaczeniu VNDM810MSP jest z reguły charakterystycznie nadpalony (przegrzany) zakup w Polsce dość trundy, ale znalazłem odpowiednika VND810SP ma praktycznie identyczne parametry poza większym prądem. Scalak kosztował niecałe 10zł(ja kupiłem 2szt. i z przesyłką wyszło 37zł - najdroższa był przesyłka) i dostępny jest od ręki pod linkiem
http://www.tme.eu/pl/details/vnd810s...roelectronics/
niewiem czy to nie będzie reklama, ale jest to chyba jedyne źródła dla osób prywatnych bo można znaleźć ten właściwy scalak, ale jest dostępny tylko dla firm i minimalna ilość to 5 szt. co z przesyłką wynosiłoby ok.100zł. Układ wyprowadzeń identyczny. Wystarczy odrobina uiejętności manualnych i dobra lutownica (ciut wiekszej mocy) bo scalak jest przylutowany poza nóżkami również od spodu (dość nietypowo). Większa moc potrzeban jest więc do szybkiego podgrzania, aby nie odpalić cienitkich ścieżek doporwadzanych do nóżek scalaka. Mi ścieżki trochę się poodklejały zbyt słaba lutownica, ale przy odrobinie wprawy udało mi się całość polutować igłą ustawiłem ścieżki są dość dobrze zamocowane, a scalak trzyma się przylutowany "brzuchem" na dużej powierzchni. Jedyną różnicą jaką zaobserwowałem jest chyba brak świecenia lamki kontrolnej żarówek, czyli tej pomarańczowej żaróweczki przy wyłączonych swiatłach a włączonym zapłonie bo chyba wcześniej świeciła, a gasł po włączeniu świateł. Wykręcenie żarówek - spalenie jest wykrywane, czyli układ działa. Myslę, że przy odrobinie wprawy każdy jest w stanie to zrobić. Demontaż obrotomierze to odkręcenie 1 śruby u góry osłny oraz po zdjęciu osłony 2 śrub na dole obrotomieza, a następnie wysunięcie całości i odpięcie 2 wtyczek. Po zdjęciu plastikowej pokrywki z tyłu obrotomierza (jest na zatrzaskach) widzimy wspominaną płytkę od spodu. Płytkę demontujemy podważając ją na bokach i odciągając do tyłu daje się dość łatwo ściągnąć i otrzymamy to co na załączonym zdjęciu.
Pozdrawiam,
Myślę że ten krótki opis komuś się przyda.

[lukash]

Dokładnie tak jak pisze maroz. Miałem ten sam problem zaraz po kupnie Alfy. Przepalony jest jeden z układów scalonych od sterowania światłami znajdujący się na płytce obrotomierza. Ciężko jest ten układ kupić do tego zabawa z przelutowywaniem układu scalonego. Ja poradziłem sobie w ten sposób, że kupiłem drugi obrotomierz i przełożyłem całą płytkę.

[Proxim@Ar]

Albo może jako postojówki masz wsadzone ledy? Bo właśnie ledy tak czasem mają, że świecą bez zapłonu.

[maroz]

Albo może jako postojówki masz wsadzone ledy? Bo właśnie ledy tak czasem mają, że świecą bez zapłonu.

Ledów nie mam, a problemem było żarzenie żarówki pozycyjnej (a nie kontrolki spalonych żarówek bo ta działała normalnie) i rozładowywanie się przez to akumulatora. Zimą i jesienią stawało się to uciążliwe góra 2 dni i akumulator rozładowany.