
Napisał
evanduril
Po zakupie 147 w wersji 2.0 doszedłem do wniosku, że zawieszenie w moim samochodzie działa mi na nerwy. W porównaniu do nowej Skody Fabii II, którą jeździłem do tej pory wymiennie z żoną, zawieszenie w tym modelu działa jak by zamiast sprężyn były deski - każdy, nawet niezbyt duży dół oznacza walnięcie. Samochód ma w tej chwili opony zimowe 215ki na felgach 17 calowych, co pewnie samo w sobie jest jakimś tam ograniczeniem komfortu, ale z tego co mi mówił sprzedawca, ma też zmienione sprężyny.
Zastanawiam się, czy wymiana sprężyn na dłuższe oraz zamiana felg na 16ki z wymianą opon na te z wyższym profilem, lub chociaż sama wymiana opon na 17-calówkach nie poprawiłyby znacznie komfortu jazdy?