Witam,
Taki mały quizz z rana, w niedziele robiłem traskę około 150 km i zauważyłem objaw na tyle wcześniej niezauważony i dziwny, że wzbudzil podejrzenia.
Autu gdy toczyło się pomału do świateł wrzuciłem 1 bieg i wyraznie na hamowaniu - oporem silnika słychać było taki dźwiek zbliżony do zahaczającego plastiokowego wiatraka o mocno umocnowaną przeszkodę, spotkaliście się z czymś takim? ( ciężko pisać o dźwiękach). Dźwięk wyraźny ale niegłośny, nie zawsze powtarzalny...
Dodatkowo wyraźnym ale delikatnym stuknięciem zaznacza się moment załapania sprzęgła przy zmienianiu biegów, czy Was też tak jest?