Jako że mój automat coraz bardziej zaczyna mnie wkurzać coraz bardziej, postanowiłem że teraz on idzie na tapetę.
Samochód mam od 2 miesięcy a większość czasu spędził u mechanika bądź w poczekalni do mechanika i tak wymieniłem rozrząd kompletny, nowe wahacze przód dół oraz 1 górny, 2 x nowe łożyska przód, 2 x nowe tarcze i klocki przód i oczywiście oleje i płyn chłodniczy.
Co do automatu - nie dość że auto sporo pali ( w trasie przy 100 km/godz. 14 L) to jeszcze strasznie oporne jest na pedał gazu.
Podczas ruszania zmienia mi za szybko biegi i tak wyższy bueg wrzuca przy 2 tys. obrotów czego efektem jest mułowata jazda no i chyba większe spalanie.
Nawet jak dodam więcej gazu (prawie pod podłogę) nie opóźnia to zmiany biegów.
Nie wiem czy to kwestia zmiany oleju czy może trzeba przeprogramować sterownik skrzyni - nie mam pojęcia.
Co poradzicie?