Witam.
Mam mega duży problem z moją alfą, i już nie wiem co mam zdziałać, od jakiegoś pół roku strasznie trzęsie samochodem przy odpalaniu.
Samochód to 147, 2004 rok, przebieg 160 tys.
Poduszki sprawdzone - ok, świecie - nowe.
Odpala odrazu (bez długiego kręcenia), ale strasznie trzęsie, nie jest to delikatne trzęsienie tylko momentami aż boje się że coś walnie.. :/
Raz mniej zatrzęsie, raz bardziej, zdecydowanie bardziej na rozgrzanym silniku.
Diagnoza padła na wtryski albo dwumas, i teraz tak logi z wtrysków trochę się różnią czyli na pewno idealnie nie jest, ale czy to może powodować aż takie trzęsienie?
Dwumasu nie słychać, nie ma metalicznych dziwięków itp itp.
Inne objawy które może jakoś połączycie z dwumasem albo wtryskami, to gdy np. jadę bieg np. 2 i wciskam sprzęgło to obr. spadają poniżej normy i zaburczy silnik przy tym spadku, tak lekko go zatrzęsie, i później wracają do normy.
Dalej czasami przy wciskaniu sprzęgła, często jest coś takiego że gdy je wciskam to jest takie chwilowe szarpnięcie autem.
Pozdrawiam i dziękuje za pomoc.