A w każdym razie tak myślę że hamulec, generalnie przez zimę stała moja cudna czasem tylko gdy słonecznie przepalana, teraz kiedy ruszam wyraźnie zrywa (jakby przyłapało klocki) . Myślę że hamulec, chyba że łożysko. Ktoś doświadczył?
A w każdym razie tak myślę że hamulec, generalnie przez zimę stała moja cudna czasem tylko gdy słonecznie przepalana, teraz kiedy ruszam wyraźnie zrywa (jakby przyłapało klocki) . Myślę że hamulec, chyba że łożysko. Ktoś doświadczył?
Łożysko na pewno nie. Musiała by stać w krzakach z roko ile w ogóle by się coś stało z łożyskami (w końcu sa zamknięte i powinny być wypełnione smarem). To ręczny. Po prostu wymień i już.
a ja podejrzewam zapieczony zacisk u mnie właśnie coś takiego się stało kosz zestawu naprawczego wraz z tłoczkiem nie przekroczył 45zl(znajomy ma sklep) naprawa nie jest trudna jeśli już kiedyś się coś takiego robiło ale najlepiej zrzuć koło zdejmij zacisk i naciskając na hamulec sprawdzisz czy tłoczek wychodzi lub po prostu sprawdz czy klocki są po równo starte
miłej zabawy
EE naciskać hamulec przy zdjętym zacisku?
wiem że istnieje taka możliwość że może wyskoczyć tłoczek lecz w dotychczasowych autkach jak tak robiłem takiego czegoś nie spotkałem<peugeot 605,ford granada,matiz, punto,166>