Witam,
dzisiaj podczas jazdy coś zaczeło wyć - awaria wspomagania. W zbiorniczku brak płynu, cały na moich oczach wyciekł koło lewego koła, dokładnie pod akumulatorem. Co to morze być pompa, waż jakiś, magiel?
Po skręceniu kół na maksa w prawo, widać drążek kierowniczy wychodzący od koła na którym jest taka plastikowa czarna harmonijka (guma) i w niej jest dziura. Tamtędy wszystko wyleciało. Czy w tej harmonijce normalnie jest płyn wspomagania czy raczej coś głębiej strzeliło i tamtędy wyleciało. Czy to będzie awaria maglownicy czy może tylko dziura w harmonijce (gumie)?