Witam.
Rozbił mi się prawy halogen, więc kupiłem na allegro używkę. Montuję i lipa, ten nowy nie świeci (żarówka nowa), a stary halogen po drugiej stronie swieci. Wyciągnąłem lewy i podłączyłem w jego miejsce ten nowy prawy- działa. Myślę sobie git- widocznie coś źle podłączyłem albo jakiś bezpiecznik szlag trafił i prawa strona nie działa. Zostawiłem ten nowy już po lewej stronie i ten stary podpiąłem na prawą stronę. Wszystko zamontowałem, włączam dla pewności... a tu nagle ten nowy halogen znów nie działa (a przecież przed podłączeniem starego działał).
Wniosek jest taki: nowy halogen nie chce działać, gdy jest podłączony ten stary. Ten stary zawsze świeci
Czy ktoś mi powie o co chodzi?