OK. Tak jak Lancia ma Słonika, Subaru Świnkę itd. Akurat te oznaczenia wywołują wyjątkowo pozytywne skojarzenia.
Zgadza się. Alfa zarezerwowała ten znaczek dla najmocniejszych wersji. Ale w dalszym ciągu jest to symbol szczęścia (wiem - powtarzam się). Żeby być dokładnym, Alfa (podobnie jak teraz alfaholicy) zaadaptowała ten symbol do własnych celów. Gdzie wcześniej była koniczynka? M. in. była i jest oficjalnym symbolem X Eskadry Bombowej Caproni (https://it.wikipedia.org/wiki/10%C2%..._%22Caproni%22). Skąd eskadra zaadaptowała to logo? Nie wiem. Na 99% też go od kogoś zaadaptowała (pewnie na zasadzie namaluj na szczęście). Alfa od nich znaczek zapożyczyła. Czy obie firmy prowadzą boje o koniczynkę? Chyba nie. Wydaje mi się, że jest on stosowany na zasadzie dobrego skojarzenia bez podtekstów ideowych, PRowych, finansowych. Nie robi nikt na tym znaczku wielkich fortun (jak np bohaterach z kreskówek). Koniczynka jest traktowana bardziej jako dobro wpólne.
Wychodzi jednak na to, że znaczek nie jest zarezerwowany wyłącznie przez alfę - można napisać, ze sama go komuś podgiglała (wspomnianej wyżej eskadrze).
Zresztą sama alfa romeo jest pełna symboliki. W logo mamy węża Viscontich (zjadającego araba- https://pl.wikipedia.org/wiki/Visconti, http://www.forum.alfaholicy.org/foru...onti_alfa.html) , krzyż Mediolanu, były wieńce laurowe itp. itd. Czy ktoś z tego powodu robi problem? Raczej nie.
Podsumowując koniczynka ma dużo większe i szersze znaczenie niż najmocniejsze Alfy Romeo. https://wszystkiesymbole.pl/czterolistna-koniczyna/