Fatalna sprzedaż Alfy Romeo. Co się dzieje?

[Spk]

Ktoś powiedział że każdy choć raz w życiu musi kupić Alfę i się przekonać czy pasuje czy nie.

Jeśli mam być szczery to w tej cenie nie było dużego wyboru ( dlatego wziąłem Guliette) a chciałem samochód w miarę nowy z małym przebiegiem ( A3 cenowo była poza moim zasięgiem).

Ja opisuję tylko swoje odczucia. Jeżdżąc wcześniej samochodem marki premium ( nie był to passat ). I do premium niestety Giuliettcie to brakuje sporo... ( I tylko to mnie wkurza jak ktoś mówi to jest nie wiadomo co - jest to zwykłe auto które prowadzi się jak każde inne ). Może rzeczywiście te starsze modele z porządnym silnikiem miały duszę nie wiem nie jeździłem. Ale teraz to jest zwykły samochód.

Ps. wczoraj zauważałem pogryzioną gumową antenę ( pewnie przez koty ) i to ma być premium????

To co jest przerazajace i zabawne jednoczesnie to fakt, ze Zulietta bedzie rywalizowala z golfem 8. Ile to juz generacji bestsellera VW sie przewinelo w czasie kiedy Zulietta dzielnie trwa na rynku? Jeszcze jedna refleksja przychodzi na mysl: wersja veloce bedzie rywalizowac z kolejnym pewnie ponownie ponad 300 PS golfem R... jak to ma przezyc na rynku?

[magil]

Chciałeś byś zabawny, a wyszła na jaw kolejny raz dysgrafia.
Nowa Giulietta Veloce w dieslu nie będzie rywalizować z Golfem R. Jeśli ktoś w ogóle zrobi takie zestawienie to znaczy, że nie jest zbyt inteligentny.

[Pływak]

Veloce to nawet nie ma co startować do GTI, a co dopiero R czy nawet TCR. Nazwanie Giulietty w JTD "Veloce" to ponury żart FCA

[jersey]

Samo JTD czemu nie? VW pcha wielkie V w dieslu do niektórych maszyn, BMW ma MPower z d na końcu to czemu nie Veloce z JTD? Problemem jest moc tego diesla, a nie to że to diesel.

[Pływak]

Mówię o konkretnej wersji z konkretnym silnikiem dostępnej w ofercie, a nie gdybam co by było jak by tam wsadzili JTD pińcetkoni bo nie wsadzili. Było Veloce z TBi i to był jedyny słuszny silnik w Giulieccie nazwanej Veloce ale oczywiście unowocześnienie 1.75TBi aby spełniał nowe normy pewnie przerosło FCA

[alfist]

Widzieliście tego nowego Golfa 8 ? W środku same tandetne, tanie i męczące wzrok wyświetlacze (niektóre bardzo podobne do tych z automatów do kawy), sterowanie dotykowe , w które trudno trafić na nierównościach i które stwarzają większe zagrożenie niż obsługa telefonu w czasie jazdy. Oszczędność księgowych posunęła się do tego stopnia, że maska silnika nie posiada siłowników i oparta jest na kiju , jak np. w Wartburgu 353 (das Auto). Kierowca wolałby pewnie zamiast elektronicznych świecidełek porządny, solidny silnik, ale takiego póki co w nim brak. To dopiero rewelacja.

[Pływak]

Kierowca wolałby

No i tu jesteś w błędzie bo można VW wytykać wiele ale oni doskonale wiedzą co woli przeciętny kierowca i nowy Golf będzie schodził na pniu tak jak każda jego generacja. Dla tych co chcą porządny silnik i dobre prowadzenie na pewno będą wersje GTI i R. Dlatego Golf od wielu lat jest najlepiej sprzedającym się kompaktem w europie bo jest i coś dla "janusza" i dla entuzjasty.

[alfist]

Pewnie że się będzie sprzedawał doskonale, ale niekoniecznie dlatego że jest taki dobry. Podobnie jak z Hot-Dogami i Coca-Colą. Cóż, takie czasy, tacy ludzie.
Jeszcze co do tych nowoczesnych, kosmicznych, ekranów dotykowych: https://news.usni.org/2019/08/09/nav...creen-controls

[Pływak]

Kolejny raz proponuje przejedź się czym fajnym nowym wsiądź chociażby do Golfa 7 R, TCR czy GTI bo mam wrażenie, ze niczym poza swoimi autami nie jeździłeś, a wszystko oceniasz na podstawie zdjęć z internetów. Monitorki blee. wygląd blee. Jak nie masz możliwości zapraszam do mnie na wieś zorganizuje Ci przejażdżkę Meganką w RSie, Golfem GTI i R, Type-Rem, Leonem Cuprą może się uda i30N bo naprawdę nie masz zielonego pojęcia o prowadzeniu się nowych aut, tkwisz w tym swoim świecie i chyba po prostu boisz się spróbować bo może się okazać, ze twój światopogląd legnie w gruzach. Ja naprawdę życzę Alfie takiego kompakta jakie dziś rywalizują w segmencie hothatch.

[alfist]

Dziękuję bardzo za zaproszenie, szkoda że mieszkamy dość daleko od siebie. Ja bym Ci się dał przejechać moją Alfą Romeo GT 3,2. Ale miałem okazje jeździć już wieloma samochodami, między innym jednym z najlepszych na świecie (o ile nie najlepszym) Volkswagenem Passatem B8 (i to ponad 3 lata temu). Było to moje auto służbowe, zrobiłem nim ok. 30.000 km. W weekendy chętnie przesiadałem się do mojej 156 1,8 , bo jazda nią sprawiała mi większą przyjemność..