W porównaniu do wcześniejszych pasztetów Alfy to 156 i było ładne i w miarę dobrze wykonane jak na tamte czasy. Wcześniej to dopiero była wizualno jakościowa porażka bo chyba nie twierdzisz, zę 75 przykuwa uwagę designem albo, że wnętrze stoi na wysokim poziomie jakościowym?
A ja myślę, ze by nadal się dobrze sprzedawała jak by była dobrze pozycjonowana na rynku. Gdyby była konkurencja dla Passata czy innego 508, a nie BMW czy Mercedesa.I może dalej by się sprzedawała, gdyby te samochody nie były tak tandetnie wykonane i miały sensowniejsze silniki niż TS 16V...
Gdybym czytał takie forumowe mądrości nadal tak jak parę lat temu i jak i ty teraz szydził bym z prymitywnej konstrukcji jak belka, FWD czy elektryczne wspomagania brandzlując się w swojej pierwszej Alfie 147 całe szczęście zamiast opierać się na internettowwych mądrościach wolałem się przekonać jak jest w praktyce. Nastepne bedzie być może prawilne i wyrafinowane RWD ze wzdłużnym silnikiem aby być prawdziwym entuzjastą z krwi i kości pożyjemy zobaczymyGdybyś uważał na fizyce w szkole, to byś wiedział, że kwestia przenoszonych sił w zakręcie jest pochodną prędkości samochodu i promieniu skrętu. Wystarczy, że masz na trasie zakręt 180 stopni i będziesz miał podsterowność przy 60 km/h albo i niżej.
Nie nie jeżdżę na co dzień ale mam styczność dosyć często z różnymi autami. Taki plus bycia entuzjastą motoryzacji nie tylko internetowym.Ty za to samochody typu RS6 objeżdżasz 3 razy w tygodniu na torze i możesz nam sypnąć nieco swej rozległej wiedzy...
Nie narzekają na sprzedaż, a zacytowałeś fragment bez końcówki Akurat znajomy ma M3 competition, a drugi M4 Competition i zapewniam Cię, ze te auta nie prowadzą się jak ich najtańsze odpowiedniki w dizelkuNo, czyli masz za 600 tys. samochód, który fajnie jeździ, ale daje mniej frajdy niż rywale. Tylko biec do salonu . A wady są dokładnie te same, co w A4 w bieda wersji z podstawowym dieslem. Bo MLB się nie da całkowicie zatuszować. A trójka w dieselku za 120 tys. prowadzi się podobnie do M3 za 330 tys.
Przedstawiasz wymagania co do segmentu D, który jak sam napisałeś nie interesuje Cię jako klienta...Ja nic nie dyktuję, tylko przedstawiam swoje wymagania. Jak to klient, który płaci ciężkie pieniądze za samochód. To chyba nic zdrożnego.
Nie oferuje bo sam nic nie możesz w ofercie alfy znaleźć nawet jako zatwardziały jej fan.Moim zdaniem oferuje