Farby do malowania Kolektora , rur , pokrywy

[kwasnybartek]

Na farbach to się nie znam ale w kwestii mycia silnika to polecam płyn Dimer taki zielonkawy. Zawsze go używam do mycia silnika i potrafi rozpuścić syf który prażył się kilka lat na silniku. 2-3 setki płynu, myjka ciśnieniowa i silnik nabiera blasku.

[radosuaf]

Dziaru, pomalowałeś w końcu? Jakieś doświadczenia? Mój kolektor z TS-a wygląda strasznie i przydałoby się coś z nim zrobić...

[kasztelan]

Owiń go taśmą termiczną Schłodzisz komorę silnika i dodatkowo przeniesiesz ciepło dalej na wydech co i jemu lepiej się przysłuży.

[radosuaf]

A coś takiego?
http://www.hipeco.com/?s=rodzaje_powlok

[Bart Shelby]

Jedyna rozsądna rzecz to zakup VHT Flameproof. Wytrzymuje temperature nawet do 1000 stopni.

http://www.vhtpaint.com/products/flameproof/

na alledrogo tylko czarny matowy, polecam amazon, lub ebay.

[LukaSS]

Przetestowałem już ok. 10 sprayów do malowania kolektorów - różnych firm. Spraye do kominków, ukł. wydechowych, ciepłownictwa. W motocyklach, nie w aucie zaznaczam, kolektory nie były przegrzewane pałowaniem (trochę narażone na warunki atmosferyczne). Te tanie do 600stC są do kitu, wytrzymują niecały sezon więc nic. Te do 800stC wytrzymują sezon motocyklowy plus kawałeczek kolejnego. Jeden był nawet do 1000 stC - poległ szybciej niż najgorszy do 600 stC. Wszystkie wypalają się i ślad po nich znika (żadnego odpadania farby). Dobre są do malowania tłumików (nie żadne hamerajty - w ogóle co to za przereklamowana farba!), gdzie temp. nie jest już taka wysoka. Przez moje doświadczenia nie polecam malowania kolektorów bo to robota bez sensu. Warto wyczyścić i odtłuścic kolektor by powiedzmy schludnie wyglądał i tyle.

[radosuaf]

A malowanie proszkowe?

[Abidibi1509]

ale..... po co malować ???
to ma jeździć, a nie się świecić jak....

nigdy nie zrozumiem po co ludzie pucują tak silniki

no dobra, ale kolega chce nie tylko jeździć ale też wyglądać
Ja też osobiście bym polerował aluminium

[Krusz]

A malowanie proszkowe?

Nie wytrzymuje.

[radosuaf]

Czyli muszę jeździć z taką tandetą. Co najwyżej mogę go odrdzewić, chociaż nie wiem, czy jest to warte uwalenia się szpilek...