Tak jak w temacie, A wy jak wspominacie waszą pierwszą jazdę Alfą??
Ja nigdy nie zapomnę tego dnia, kiedy zostałem tknięty różdżką włoskiem motoryzacji przez Alfę 166 z 2,5 silnikiem V6, na sam widok tego silnika a tym bardziej jego dźwięk miałem i mam ciarki na całym ciele, jazda tym samochodem to był dla Mnie szok!! 190 KM pod moją nogą wspaniały dźwięk i ten samochód który dla Mnie jest perfekcyjny, wszystko to sprawiło że po przejażdżce wysiadłem z samochodu i zaniemówiłem!! Nie byłem w stanie nic powiedzieć i na dodatek cały się trząsłem, na dopełnienie szczęścia następnego dnia przejechałem się Alfą 156 2,5 V6 24V i wszystko było jasne ALFA RULES!! Do dziś dnia jeżdżę tymi samochodami i mam miłe wspomnienia, i mamy trzy włoszki w rodzinie
ALFA 155 2,5 TD (moja )
ALFA 156 2,5 V6 24V
ALFA 166 2,5 V6 24V