Filtr był wymieniany przy 15.000 czyli jakiś miesiąc temu. Przy okazji serwisu.
Testowałem wczoraj klimatyzację tryb automatyczny uwzględniają wszystkie zalecenia (też te dla tych co nie umieją obsługiwać klimatyzacji :-) )
i nigdy ( 2 godziny ) nie przełączyło nadmuchu na nogi i na szybę przednią.
Zmierzona temperatura pod kierownicą (nogi) 30 stopni.Trudno tu mówić o jakimkolwiek komforcie.
Dokładnie jak zauważył "jahu" deska rozdzielcza to wielka grzałka nie wspominając o słupkach i dachu przy przedniej szybie.
Jak świeci słońce to wszystko się nagrzewa, słońce chwilowo chowa się za chmurami można odczuć poprawę chłodzenia.
Byłem w sobotę w firmie zajmującej się szybami samochodowymi i niby szyby są z UV ( tak mówią oznaczenia)
Poczytałem trochę na niemieckim forum i znalazłem podobny problem. Uznano to za błąd oprogramowania nie wiem czy od tego czasu wprowadzono jakieś zmiany.
Dodatkowo po dłuższej jeździe zamarzały wymienniki blokując przepływ powietrza. Był wątek o izolowaniu czujników temperatury w okolicach deski aby nie przekłamywały pomiarów.
Nie jestem fanem marki, kupiłem Alfę bo mi się spodobała, testowałem przed zakupem jesienią - dotarła pod koniec grudnia.
Przygodę z klimatyzacją zacząłem w pierwszych dniach majowego słońca :-))
Kolejna sprawa to głośność wentylatora, przy 50% jest bardzo głośny nie mówiąc o 100%.
W trakcie wczorajszych testów wentylator cały czas pracował na 50% hałasując niemiłosiernie a komfort jazdy był żaden.
I znowu na niemieckim forum opis wyciszania dmuchawy... :-)
Tak sobie myślę, że czasy "zrób to sam" przy autach klasy "premium" ( podobno Stelvio tu jest zaliczane) już minął i należy oczekiwać
fabrycznych rozwiązań.
Jak pisałem, we wtorek auto idzie na dwa dni do serwisu przy okazji innych "drobiazgów". Zobaczymy co zdołają naprawić.
W poniedziałek dowiem się w jaki sposób można zrezygnować z leasingu ( pewnie nie będzie to łatwe a na pewno mało opłacalne )
i po tym wszystkim podejmę decyzję, czy zmieniam auto w możliwie krótkim czasie czy też zmuszony będę poprawiać fabrykę :-)
Co do jednego jestem niestety przekonany, jest to moja pierwsza i ostatnia Alfa mimo jak wspominałem fajnej dynamiki i prowadzenia