Napiszę bo może komuś się przyda. Ktoś na to się skarżył kiedyś, ale nie przypominam sobie żeby było podpowiedziane rozwiązanie (a przynajmniej przyczyna), które może znalazłem. Niedawno zauważyłem że mam obtarcia/zmatowienia lakieru na krawędzi klapy bagażnika i na zderzaku (na załączonych fotkach nie wyszło, są bardziej widoczne w kilku miejscach na długości kilku cm każda). Pooglądałem nic nie uderza (myślę że to stało się wcześniej - zderzak opadał sukcesywnie), zdziwiłem się i tyle. Wyjazd na urlop, 1650km w temperaturach 30-35C na zewnątrz, przyjeżdżam do domu, patrzę na auto z tyłu jakieś mam duże szpary pod lampami, zderzak nie licuje się z lampą/ wystaje parę mm do tego mogę nim ruszać. W moim przypadku zderzak w ostatnich 2 mcach był ściągany 2 razy (prace nad wydechem) i tu leży w dużej mierze problem (choć nie tylko, IMHO zła jest konstrukcja mocowań/zatrzasków - zbyt słabo łapią, zbyt miękkie są itp).
Wyjęte zostały teraz lampy (parę minut roboty, fajnie to rozwiązali), zatrzaski (te 2 pod lampą tylną z obu stron) były pod linią zderzaka i w ogóle nie próbowały nawet łapać za mocowania w zderzaku. w tej chwili na szybko próbuję podgiąć zatrzaski do góry - zostawiłem na noc zblokowane łyżkami plastikowymi podciągnięte do góry licząc na to że może wrócą do pozycji. jeśli nie to jutro z pistoletem na gorące powietrze (precyzyjnym do lutowania) trochę nad nimi popracuję miejscowo.
wrzucam kilka fotek dla zobrazowania:
tak więc jeśli ktoś ma obtarcia, ma większe szpary, coś się zbytnio tam rusza, wystaje zderzak przed lampę, to sugeruję sprawdzić/poprawić mocowania pod lampami.
Jak nie zapomnę to dam jeszcze znać za jakiś czas na ile mój zabieg pomógł.