1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
Chodzi o potwierdzenie odbioru wiadomości jako informacji dla wysyłającego, że dotarło.
DRIFT-R's ALFA 147[CENTER]
W sumie zawsze możesz napisać że nie dotarło ...
A jak nie dotarło to skąd ma wiedzieć, że ktoś wysłał
saroo - chodzi chyba o to, że tych co dotarły też nie potwierdzasz.
Mnie w czerwcu odpisałeś na PW, ale trudno mi ocenić, czy w ramach potwierdzenia, czy odpowiedzi na moje dodatkowe pytania. O ile kojarzę Piotrek (mój "żwirowy" kolega) dopytywał mnie miesiąc prędzej o to, czy powinien dostać potwierdzenie, bo nie dostał.
Pozostaje radzić koleżankom i kolegom, by wysyłali zgłoszenia do skutku, aż potwierdzisz
Pzdr
Zamysł jest taki, że gdy ktoś wyśle i podtrzyma informację, że dotarło to jest . A gdy takiej informacji nie otrzyma może wysłać jeszcze raz i czekać na potwierdzenie, że zgłoszenie dotarło lub ewentualnie napisać na PW.
Ja wysyłając zgłoszenie w poprzednim miesiącu nie dostałem informacji zwrotnej i też zastanawiałem się czy dotarło czy nie.
DRIFT-R's ALFA 147[CENTER]
Wytłumaczę żeby wszyscy zrozumieli -gdyby istniała zasada -ja wysyłam i powiedzmy do 24h mam dostać potwierdzenie otrzymania to po tym terminie bez otrzymania potwierdzenia wiem że coś jest nie tak i próbuje kontaktować się ponownie -chyba prosto wytłumaczone .Jak długo żyję a żyję długo to pierwszy raz spotykam się z tym żeby mail się gdzieś zagubił -w sieci,przypomina mi to teksty w stylu "komputer się pomylił " dobrze że faktury mi się nie gubią bo musiał bym polubić komornika