Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 15

Temat: TMiN Łódź Bruzdowa - dlaczego nie polecam

  1. #1
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar drift-r
    Dołączył
    10 2010
    Mieszka w
    Szczecin/Łódź (czasem)
    Auto
    AR 147 1.6TS Distinctive 2001
    Postów
    6,807

    Domyślnie TMiN Łódź Bruzdowa - dlaczego nie polecam

    W związku z tym, że Panowie serwisanci z TMiN na swoim forum dziwili się mojemu niezadowoleniu to postanowiłem to wyjaśnić.

    Historia zaczyna się od mojego pecha - byłem umówiony w innym warsztacie na środę, a w poniedziałek pękł mi pasek rozrządu. Awaria miała miejsce w Łodzi
    wiec zadzwoniłem do polecanego na forum serwisu i przetransportowałem tam auto lawetą. Diagnoza była szybka bo trudno nie zauważyć pękniętego paska po zdjęciu obudowy. Następnego dnia dowiedziałem się w warsztacie, że będzie trochę rzeczy do wymiany wiec zleciłem dodatkowo dwie sprawy - profilaktyczną wymianę panewek oraz wyeliminowanie zużycia oleju które trapiło mój silnik. Auto po naprawie odebrałem w piątek uiszczając rachunek opiewający na ponad 4tys. zł. No ale jak chce się mieć silnik jak nówka to trzeba zapłacić.

    Moje szczęście nie trwało długo gdyż okazało się, że silnik po remoncie zużywa jeszcze więcej oleju niż przed co mnie trochę zaniepokoiło. Panowie serwisanci orzekli, że pewnie olej 5W50 Mobil 1 jest za rzadki dla tego silnika i będzie wymiana na gęstszy 10W40. Po wymianie oleju i zapłaceniu kolejnego rachunku (za olej) wracałem zadowolony do domu licząc, że to finał i teraz będzie już dobrze. Mój humor popsuła niewielka plama oleju pod samochodem powstała w ciągu jego godzinnego postoju w garażu. Po wejściu pod auto okazało się, że olej wycieka spod korka.

    Telefon do serwisu wyjaśnił wszystko. Przy odbiorze auta zapomnieli mi powiedzieć, że w misce mam zerwany gwint. W tym momencie naszły mnie dwa pytania:
    1. Jak można kogoś w drogę liczącą około 50km (tyle mam od serwisu do domu) wysłać ze zerwanym gwintem w misce olejowej?
    2. Kto zerwał gwint w mojej misce olejowej skoro zarówno przy poprzedniej wymianie oleju jak i teraz odbywało się to w serwisie TMiN?

    Jak się dowiedziałem gwint jest zerwany w mojej misce więc to ja muszę zapłacić. Kwota za nowy korek nie była duża więc nie robiłem z tym problemów bo przecież gwint mógł się wcześniej zużyć a teraz się poddał. Jako fachowcy doradzili mi przegwintowanie pod większy korek. Byłem przy tej operacji i obawiałem się trochę tak siłowego traktowania tego elementu, ale to przecież oni są fachowcami. Po zapłaceniu za nowy korek ruszyłem do domu. Po zaparkowaniu w garażu zajrzałem z ciekawości pod auto i zauważyłem kapiący olej. Po wejściu pod auto okazało się, że olej znów kapie spod korka ale tym razem przy samym korku widoczna jest na misce mała rysa.

    Kolejny telefon do serwisu i wizyta w dniu następnym. Po spuszczeniu oleju okazało się, że pęknięcie jest na wewnętrznej części otworu w misce (tego który dnia poprzedniego był poszerzany).
    Diagnoza serwisu TMiN - musiałem zawadzić o coś korkiem.
    Moja odpowiedź - Niemożliwe, gdyż na drodze którą się poruszałem nie ma elementów na tyle wystających, no i gdybym gdzieś uderzył to przecież bym usłyszał. Moja teoria powstania pęknięcia na wewnętrznej stronie jest jedna - aluminium poddało się podczas przegwintowywania otworu pod większy korek.
    Odpowiedź serwisu - Nie musiałem słyszeć uderzenia i to jedyna możliwość. Ze względu na to, iż nie miałem jak udowodnić serwisantom, że to oni uszkodzili miskę musiałem niechętnie zgodzić się na zaproponowane przez nich spawanie i nowy korek.

    Auto odebrałem następnego dnia uiszczając 350zł za spawanie miski oraz jej zdjęcie i założenie.

    Po powrocie do domu sprawdziłem poziom oleju i wydawał być się w normie. Po przejechaniu około 500km od naprawy miski sprawdziłem po raz kolejny stan oleju i okazało się, że około 500ml brakuje. Kolejna wizyta w serwisie nie ujawniła wycieków z silnika. Serwisanci twierdzili, że wykonali testy analizatorem spalin i olej nie jest spalany. Na pytanie - "co się dzieje z olejem w takim razie? Nie potrafili udzielić odpowiedzi i rozłożyli ręce. Zaoferowali rozłożenie silnika na mój koszt i szukanie przyczyn co musiałem sobie odpuścić (w obawie, że popsują coś więcej niż tylko miska olejowa) nauczony wcześniejszymi doświadczeniami z tym serwisem.


    W związku z powyższym nie polecam poważniejszych napraw w serwisie TMiN na Bruzdowej.

  2. #2
    Użytkownik Romeo Avatar Goora
    Dołączył
    11 2013
    Mieszka w
    Łódź
    Auto
    AR 159 SW 1.9 JTDM 150KM '06
    Postów
    579

    Domyślnie

    Bardzo rzeczowo opisane. Wcale się nie dziwię.

  3. #3
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    11 2012
    Mieszka w
    ŁÓDŹ
    Auto
    159 1.9 Jtdm 16V
    Postów
    389

    Domyślnie

    przyczyną brania oleju może być wymiania pierścieni tłokowych niestety ale takie naprawy bez szlifu (bo zakładam że go nie robiono bo tak to byś zapłacił w tym warsztacie dużo dużo więcej) zazwyczaj tak się kończą wyszystko też zależy o marki pierścieni ale po przejechaniu ok 2-5 tyś jak się dotrą to starego cylindra sytułacja może się poprawić. Nowe pierścienie lub panewki powinny być zakładane tylko na wyszlifowany wał i cylindry w innym wypadku takie pseudo remonty odnoszą różne skutki.

  4. #4
    Użytkownik Ogier
    Dołączył
    11 2011
    Mieszka w
    Pabianice
    Auto
    156SW 1.9JTD 105KM 01r
    Postów
    150

    Domyślnie

    dobra przestroga dla innych

  5. #5
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar drift-r
    Dołączył
    10 2010
    Mieszka w
    Szczecin/Łódź (czasem)
    Auto
    AR 147 1.6TS Distinctive 2001
    Postów
    6,807

    Domyślnie

    Cytat Napisał EGONZGIERZ Zobacz post
    przyczyną brania oleju może być wymiania pierścieni tłokowych niestety ale takie naprawy bez szlifu (bo zakładam że go nie robiono bo tak to byś zapłacił w tym warsztacie dużo dużo więcej)
    Nie wiem co dokładnie było robione bo dostałem fakturę na której było wymienionych tylko kilka rzeczy bez szczegółów obróbki itp. Zostawiając auto i w kolejnych rozmowach mówiłem o tym, że ma być zrobione dobrze i bez pośpiechu, a koszt ma drugorzędne znaczenie. Panowie nie zastosowali się do dwóch pierwszych uwag - naprawę przeprowadzili nieprawidłowo (nie wyeliminowana usterka) oraz szybko (auto zostawione w poniedziałek wieczorem a odebrać musiałem w piątek). Z kosztami trudno dyskutować bo ponad 4tys za nieskuteczną naprawę to bardzo dużo moim zdaniem.

    Najgorszy w tym jest fakt, że pojechałem do tego warsztatu opierając się na ich dobrej opinii, którą rzeczywistość zweryfikowała.

  6. #6
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    11 2012
    Mieszka w
    ŁÓDŹ
    Auto
    159 1.9 Jtdm 16V
    Postów
    389

    Domyślnie

    Niestety tak to bywa życie, współczuję najgorsze to że mimo wydanej kasy nie jesteś zadowolony
    Ostatnio edytowane przez EGONZGIERZ ; 19-02-2014 o 23:08

  7. #7
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar Belfer
    Dołączył
    01 2007
    Mieszka w
    Gorlice
    Auto
    Chwilowo: 156 GTA Q2, 159 TBI, Lancia Phedra FL, 147 2.0 3D, RAV4 04' i GT JTD
    Postów
    7,543

    Domyślnie

    Cytat Napisał drift-r Zobacz post
    Nie wiem co dokładnie było robione bo dostałem fakturę na której było wymienionych tylko kilka rzeczy bez szczegółów obróbki itp. Zostawiając auto i w kolejnych rozmowach mówiłem o tym, że ma być zrobione dobrze i bez pośpiechu, a koszt ma drugorzędne znaczenie. Panowie nie zastosowali się do dwóch pierwszych uwag - naprawę przeprowadzili nieprawidłowo (nie wyeliminowana usterka) oraz szybko (auto zostawione w poniedziałek wieczorem a odebrać musiałem w piątek). Z kosztami trudno dyskutować bo ponad 4tys za nieskuteczną naprawę to bardzo dużo moim zdaniem.

    Najgorszy w tym jest fakt, że pojechałem do tego warsztatu opierając się na ich dobrej opinii, którą rzeczywistość zweryfikowała.
    4 koła i dalej bryndza. To się można wkur...zyć. Swoją drogą gdybyś korkiem zawadził to były by na nim ślady ewidentne.

  8. #8
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar drift-r
    Dołączył
    10 2010
    Mieszka w
    Szczecin/Łódź (czasem)
    Auto
    AR 147 1.6TS Distinctive 2001
    Postów
    6,807

    Domyślnie

    Najdziwniejsze jest to, że korek który miałem wcześniej był porysowany a miska była cała. Po przegwintowaniu nagle miska pękła mimo, że na nowym korku nie było nawet ryski. Szkoda, że wtedy nie zabrałem z warsztatu tego korka. Tak czy inaczej dla mnie powód pęknięcia miski (zwłaszcza w tym miejscu - wewnętrzna cześć otworu na korek) jest prosty - nieudanie przegwintowanie, którego aluminium nie wytrzymało. Ale dla Panów z Bruzdowej to jest nie do przyjęcia bo musieliby za miskę zapłacić. Lepiej przecież jak za ich błędy płaci klient.

  9. #9
    Użytkownik Romeo Avatar Damian156JTD
    Dołączył
    01 2012
    Mieszka w
    Łódź
    Auto
    Alfa Romeo 159 1.9JTDm 16V
    Postów
    1,633

    Domyślnie

    No niestety tak to jest w PL , znaleźć mechanika jest bardzo trudno , powiem Ci ze znaleźć mechanika nawet do Audi dobrego jest masakrycznie trudno ;/ najgorsze jest to ze wpakowałeś blisko 5 tys zł (a to są jak dla mnie bardzo duże pieniądze ) a że tak się wyrażę gówno zostało zrobione . Ja podziękowałem za usługi w Tminie kiedy mi za wymianę amorków (samą wymianę ''usługę'' bez amortyzatorów ) krzyknęli 1000zł , ojciec wziął urlop i sam to zrobił za free , ceny spore do tego widać że nie idą w parze z jakością , a szkoda ;/ Jak wygląda dalej sytuacja z Twoją Alfą ?
    http://s1.zmniejszacz.pl/113/imag0615__586673.jpg

  10. #10
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar drift-r
    Dołączył
    10 2010
    Mieszka w
    Szczecin/Łódź (czasem)
    Auto
    AR 147 1.6TS Distinctive 2001
    Postów
    6,807

    Domyślnie

    Sytuacja z moją 147 dla Panów z TMiN jest do zaakceptowania gdyż jak napisał jeden z nich:

    Nie może być zbyt pięknie i kolorowo i niech wszyscy wiedzą, że możemy być też beee. Puki co cieszymy się dobra opinią , ale zawsze musi być jakiś wyjątek.
    Czyli na zasadzie - jak spartolimy robotę to nie będziemy poprawiać bo u innych było dobrze i mamy dobrą opinię.

    Temat, w którym Panowie raczyli o mnie wspomnieć: http://www.alfahooligans.tmin.pl/vie...hp?p=9903#9903

Podobne wątki

  1. Łódź - TMiN vs Alfateam vs 3B
    Utworzone przez makaronek w dziale Łódzkie
    Odpowiedzi: 28
    Ostatni post / autor: 12-04-2019, 07:06
  2. AR 147 2008r NIE POLECAM
    Utworzone przez Moruso w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 18-02-2013, 22:47
  3. 147 nie polecam!!!!!!
    Utworzone przez marshall w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 21-05-2011, 18:17

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory