STAG 300 nagle przestał się włączać

[Czipsu]

Auto: Alfa Romeo 156, 2.0 TS, 1998r.
Instalacja STAG 300. Wczoraj po południu jeszcze jeździłem, instalacja normalnie działała, zatankowałem, wróciłem do domu. Dziś po południu wsiadam do auta, odpalam, wyjeżdżam na drogę, patrzę na przełącznik a na nim nie świeci się żadna dioda. Zgasiłem silnik, uruchomiłem ponownie, dalej cisza. Zawróciłem do domu. Odłączyłem na minutę akumulator, podłączyłem, dalej nic, żadna dioda. Przełącznik nie reaguje na naciskanie przycisku B/G. Po prostu jest cały czas martwy.
Co może być z nim, że tak nagle przestał działać?
Przełącznik mam taki:


PS. Jakiej wielkości (maksymalnie) butla mieści się we wnękę koła zapasowego w AR 156? U mnie w papierach jest wpisane 48l ale jak dla mnie to aż nierealna wielkość...

[kylo1986]

Miałem kiedyś coś podobnego i w moim przypadku ktoś do bani połączył kable i jeden od przełącznika się rozłączył i od takiej głupoty bym zaczął, łatwo poznasz czy to sam przełącznik, bo jak tylko z nim coś nie gra to będzie się włączało LPG czyli będzie słychać.
Co do Butli to ja miałem 43 litry wchodzące, ale butla coś pod 50 miała w papierach, tak więc można

[marek230482]

Ściągnij schemat ze strony staga i sprawdź czy masz połączony ten przełącznik z centralką.

[redbad_1]

A może zacznijmy od bezpiecznika między akumulatorem a centralką, zanim pół auta Kolega rozbierze?

[marek230482]

Właśnie. Ale pytanie czy nie działa w ogóle instalka czy tylko przełącznik.

[Czipsu]

Więc tak: Bezpiecznik sprawny.
Po odłączeniu aku na jakiś czas i ponownym podłączeniu zapala się dioda B/G - świeci światłem ciągłym przez ok. 10s, po czym sama gaśnie. Jak w ciągu tych 10s uruchomię zapłon to na krótką chwilę (jakiś minimalny ułamek sekundy) mignie kontrolka rezerwy i wszystko gaśnie. Czyli pewnie wypada podjechać do serwisu i podłączyć się pod kompa...