Ja w swoich samochodach nigdy LPG nie miałam i mieć nie będę(w poprzednim o LPG nawet myśleć się nie dało),bo nie mam takiej potrzeby,a dlaczego? Z pewnością nie chodzi o to,że jestem przeciwnikiem gazu w aucie lub o to,że swoją V6 wyjeżdżam,tak jak "Twoi ludzie" w niedzielę i święta pod kościółek. Sam powinieneś to wywnioskować.
Nie ma sensu jeżyć się jak pies na kota,tylko dlatego,że ktoś ma większą pojemność i nie jeździ,tak jak wielu na "autogazie".
A te moje wymienione rzeczy nie dzieją się w każdym aucie z instalacją LPG,to tylko przykłady.
Jeżeli wydałeś sporo pieniędzy na "dobrą" instalację,często ją "serwisujesz",na bieżąco wymieniasz rzeczy ulegające zużyciu podczas eksploatacji,to z pewnością nacieszysz sie długo autem w gazie.
Ale nie pisz mi tutaj,że gaz w żadnym ,nawet nieznacznym stopniu nie wpływa negatywnie na pojazd,a raczej jego podzespoły.