Napisał
Lone Wolf
Ta wiązka biegnąca do komory silnika przez podszybie to mnie akurat autentycznie przeraża. Aż dziwne, że MiTo raczej nie ma problemów z elektryką. U Was też te przewody nie są szczelnie zaizolowane (ja widzę pęk przewodów i nawet kolory)? Sprawdzałem w innej MiTo i było dokładnie tak jak u mnie. Mega dziwna sprawa, że tak to zostało skonstruowane. Cały obszar podszybia to obszar mokry, tam powinna być szczelna izolacja. Z drugiej strony, po latach nie ma sensu niczego tam poprawiać na wiązce, bo jeszcze zamkniemy wilgoć w środku - to już lepiej niech sobie tak oddycha.
DmX - faktycznie, to nadal dobry trop.