Uwaga na oszustów i cwaniaków z ivan-pol!! Made in poznań

[parada]

Generalnie to nie mam zamiaru nic ani sprawdzać, ani się sądzić, ani kłocić ani nic, poza tym że doprowadzam ją do stanu technicznego 10/10 i jeżdżę nią dalej. Nie boję się nią jeździć zwłaszcza, że nie raz przechodziła badania, była testowana i wszystko gra. 2 lata na pewno da radę, po tym czasie biorę już auto z salonu. Za dużo byłoby zamieszania z sądmi i innymi próbami odzyskania pieniędzy, a obecny stan samochodu jest oceniany na dobry, więc tyle w temacie.

Wątek założyłem tylko po to by ustrzec innych, dla których "starta" takiej kwoty może być mocno dotkliwa oraz by zwracać uwagę na tych sprzedawców.

Dziękuję- jednym za wsparcie, drugim za pociski, pozdrawiam.

[bocian]

A za dwa lata ja sprzedasz?

[parada]

nie sprzedam, raz ze względu, że nie wkopie kogoś w takie auto, a po dwa bo jestem przywiązany, pewnie od czasu do czasu ktoś będzie nią jeździł. w garażu nie zawadza, a dobrze się prezentuje.

[KHOT]

Nie boję się nią jeździć zwłaszcza, że nie raz przechodziła badania, była testowana i wszystko gra.

Czyli dobrze strzelaliśmy że przeszczep vinu z dokumentami.

[interside]

Czyli dobrze strzelaliśmy że przeszczep vinu z dokumentami.

Tylko teraz pytanie czy to jest legalne LOL

[mietkienogi]

nie sprzedam, raz ze względu, że nie wkopie kogoś w takie auto, a po dwa bo jestem przywiązany, pewnie od czasu do czasu ktoś będzie nią jeździł. w garażu nie zawadza, a dobrze się prezentuje.

aha, i za te kilka lat oddasz ją na złom, żeby nikogo nie wkopać :/ a teraz jedziesz po kolejną na handel. Coraz ciekawszy się ten temat robi.
Podaj VIN, może ktoś wygrzebie coś z historii.

[drift-r]

Nie boję się nią jeździć zwłaszcza, że nie raz przechodziła badania, była testowana i wszystko gra.

Obstawiam jednak, że nie wszystko gra.

[KHOT]

Tylko teraz pytanie czy to jest legalne LOL

Oczywiście że nie, ale to alfa - nikt nawet nie wpadnie na pomysł sprawdzania (o ile w ogóle ślad został, bo pewnie tabliczki wyglądają jak z fabryki), bo po co miałby ktoś alfę podrabiać... audi, VW, czy BMW może, ale alfę?

[pieta]

hmm,
tutaj komis super alfa straszy sadem przy mniejszej skali obrażeń

http://www.forum.alfaholicy.org/pora...iadczenie.html

Nie jestem ani blacharzem ani lakiernikiem ani nawet mechanikiem ale na moje oko laika który hobbystycznie interesuje się motoryzacja to przy takiej skali obrazeń nie idzie wyremontować auta nawet w przysłowiowej szopie i jeszcze na tym zarobić. Obstawiam jakiś przeszczep z anglika czy francuza albo co gorsza auta które ma nie do końca legalną przeszłość (chociaż to drugie mniej prawdopodobne, bo alfa nie jest poszukiwana przez tych co kradną nawet na części bo za mały zarobek).
Twój wybór co zrobisz, ogólnie sprawa cywilna wlecze się długo, koszt rzeczoznawcy, wpisu, itp., zastępstwa prawnego oraz twojego czasu i nerwów. Są to koszta a wynik wcale nie taki pewny, bo co Ci z tego jak będziesz miał prawomocny za 3 lata ? To Bolanda właśnie

[bocian]

nic nie zrobi
wyżalił się i tyle

a handlarz swoje ma i tyle...