Dziwna awaria skrzyni Alfa 166 ZF 4HP20
Witam szukam pomocy w zdiagnozowaniu problemu, a mianowicie wymieniłem skrzynie na druga używaną (stara rozsypała się z powodu zbyt dużego przebiegu, a na końcu przegrzania w korku i nie warto było w nią inwestować), Drugą zalałem nowym olejem ravenol 4/5 hp i wszystko działało idealnie przez jakieś 100 km po czym zacząłem wyczuwać lekkie podszarpywanie na niskich obrotach jadąc na jednym biegu nie przy zmianie, po przejechaniu jeszcze 40 km jadąc na 4 wyskoczył bieg i zapaliła się kontrolka awarii. Po ponownym odpaleniu przejechałem jeszcze 1 km i znowu takie same objawy tylko z tą różnicą że nie było juz napędu. wróciłem na sznurku do warsztatu. Na zimno i po dłuższym odczekaniu napęd wraca na jakieś 30 do 1 minuty po czym słychać odgłos podobny do zapowietrzonego wspomagania kierownicy po czym napęd znika. diagnostyka wykazała błędy takie jak występowały przy wypadaniu biegu ( miałem z nimi do czynienia na starej skrzyni). Po skasowaniu błędów objawy sa nadal takie same, sprawdzałem także na odpiętym komputerze skrzyni biegów (dodam że nie był zalany przez płyn z nagrzewnicy jak to ma czesto w tym modelu). Zdesperowany wymieniłem całą płytę hydrauliczna (wsadziłem ze starej) ale nadal taki sam objaw. Podłaczony manometr wskazuje po odpaleniu 7-8 barów i w momencie kiedy skrzynia zaczyna buczec jak wspomaganie ciśnienie spada do zera i nie ma reakcji na dodawanie więcej gazu itd.. Postanowiłem się dalej nie męczyć i kupiłem druga używaną skrzynie po montażu wszystko ok ale po przejechaniu 40 km kolejna skrzynia padła z takimi samymi objawami. Dodam że obie skrzynie montowane z konwerterami które były z nimi podczas zakupu. Ominąłem także chłodniczke oleju żeby wykluczyc ten element ale nadal objawy takie same. Nie wystepują żadne błędy obecnie podczas diagnostyki skrzyni. Usterka wystepuje na postoju jak i jadąc. Nie mam juz pomysłów co może byc powodem takiej usterki, wiec zwracam się z prośba może ktoś kiedyś spotkał się z podobna awarią.