Printable View
Więc od początku. Dziewczyna zostawiła mi dzisiejszej nocy Alfę na zaciągniętym - na dodatek na max hamulcu ręcznym. Rano pewnie ten hamulec przymarzł bo po przejechaniu kilkuset m z tylnego prawego koła poleciał zapach czegoś spalonego.
Ale zauważyłem coś innego mianowicie, SYCZY MI PEDAŁ HAMULCA. Tzn jak go wciskam i wyciskam słyszę odgłos dokładnie taki jak pompki do piłki nożnej. Samochód hamuje poprawnie. Co to może być?
Uszkodzony przewód hamulcowy;/ nie ubywa Ci płynu w układzie hamulcowym? linka może jest już stara i dlatego blokuje tylne koło bo w 166 nie zamarza jeżeli jest dobra i się nie blokuje jeżeli jest dobra, mi się blokowało w lecie to wymieniłem na nową i po problemie też przez kilkaset metrów ciężko kręciło się jedno koło tylne.
Ten syk to pracujące serwo.
Mi tam syczy i się nie przejmuję. Pracuje znaczy się :)
Inna sprawa, że pedał twardnieje po kilkudziesięciu minutach od wyłączenia silnika ale to też nie ruszam bo nikt nie wie co to, ja nie znalazłem a wszystko poza tym gra i buczy od paru miesięcy.
Pozdrofka.
To normalne że pedał twardnieje po wyłączeniu silnika, bo pompa próżniowa nie pracuje i nie ma podciśnienia w serwie
No więc byłem na diagnostyce i układ hamulcowy ok, bez wycieków itp. Linka hamulca ręcznego do wymiany, niestety nie posiadali na miejscu. Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
Mi tez twardnieje (pisze o pedale hamulca). W poprzednim aucie jak mi pękł klocek z przodu (po prostu zaniedbalem wymiane), pedal hamulca nie chcial twardniec po napompowaniu na postoju tylko zostawal w podlodze albo nieznacznie odbijal. Jesli twardnieje = wszystko OK.
witam
jeśli mogę dorzucić swoje trzy grosze, to syczenie z pod pedału hamulca może być spowodowane raczej nieszczelnością w serwie, znajduje się tam taki gumowy beret, może być pęknięty i nie wytwarza odpowiedniego ciśnienia, miałem już kilka podobnych przypadków, ale jak to się mówi - wszystko jest możliwe
dokładnie tak jak kolega napisał... taka cześc na serwie hamulcowym... jak to wymienisz wszystko bedzie jak nowe... pod warunkiem ze rzeczywiscie nie ma wycieków z cąłego układu...