Skrzypienie kokpitu oraz problem ze sprzęgłem.

Cześć.
Ostatnimi czasy w mojej 159 na nierównościach bardzo daje się we znaki trzeszczenie kokpitu - dobiega szczególnie z prawej strony, tak jakby z otworów nawiewu przedniej szyby i raczej nie jest to skrzypienie obudowy głośniczka - tak przynajmniej mi się wydaje. Problem pojawił się po prawie codziennej dwumiesięcznej jeździe drogami kiepskiej jakości. Czy możecie polecić mi kogoś z Warszawy lub okolic, kto może ten problem rozwiązać? Tak jak napisałem, dźwięk skrzypienia w trakcie jazdy jest po pewnym czasie nie do zniesienia i kompletnie odbiera przyjemność jazdy...

A druga sprawa to sprzęgło - dziś rano zauważyłem, że po wciśnięciu i puszczeniu sprzęgła (samochód stał na parkingu) pojawiają się jakieś dziwne dźwięki. Uwieczniłem je telefonem (kilkukrotnie wciskałem i puszczałem pedał sprzęgła): http://w667.wrzuta.pl/audio/3EmLu5FJyNm/sprzeglo
Czy może to być symptom jakiegoś poważnego problemu ze sprzęgłem?

Pozdrawiam.

Mam to samo, mnie trzeszczy na nierównościach prawa strona kratek nawiewu bezpośrednio pod szybą.

Dziś rano poszperałem trochę przy podszybiu i znalazłem coś takiego przy zawiasie klapy (ten biały element):

http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=129247&stc=1

Myślicie, że to może być powodem moich problemów z trzeszczeniem?

Strzykanie pedału sprzęgła przy wciskaniu i puszczaniu? Mam to samo. Sam się wystraszyłem gdyż nagle w trasie się to stało. Byłem u mechanika i to nic poważnego. Powiedział co to, ale już zapomniałem, jakiś odbojnik czy coś. Niby nie groźne i naprawa kosztuje pare złociszy. Podobno mogę z tym jeździć, jedyny minus że denerwuje. Mam umówioną wizytę na rozrząd w poniedziałek to i to przy okazji ma zrobić.
Pozdrawiam

Odnośnie problemu ze sprzęgłem - dodam, że czasami stojąc na światłach odczuwalne są tak jakby drgania/szarpnięcia. Szarpnięcie trwa może z sekundę i nie powtarza się cyklicznie, raz się odczuwa a raz nie... Zauważyłem, że obroty podczas postoju przed światłami wynoszą ok. 750 rpm - czy to aby nie za mało?

Obroty w normie, szarpnięcia normalne to tylko diesel.. a co do sprzęgła to musiała wyłamać Ci się plastikowa "szyna" trzymająca sprężynę w miejscu swojego zamocowania, bez niej sprężyna przeskakuje w metalowej podstawce powodując "klikanie" przy ruchu sprzęgła.. polecam temat http://www.forum.alfaholicy.org/159_...ml#post1173250 opisane co i jak.
Pozdrawiam

Trzeba przejrzeć mechanizm pracy pedału sprzęgła - raz miałem takie cyrki z Corollą kumpla, okazało się, że część tapicerki nad nogami kierowcy ociera o dźwignię pedału :)