Praca sondy a katalizator....
Witam,
Moja alfa cierpi ostatnio na brak mocy, który doskwiera sporadycznie. Zauważyłem problem z Lambdą.
Mianowicie, raz podłącze kompa i wykres pracy sondy jest prawidłowy, a raz nie. Wiem,że mam zabitego kata, przymierzam się do wymiany. Moje pytanie brzmi, czy zapchany/uszkodzony katalizator może mieć wpływ na to, że sonda nie pracuje prawidłowo i dzieją się cuda, raz pracuje dobrze i auto ma moc a raz nie? Mam 1.8 TS , z CF2 z jedną sondą. Temu wszystkiemu towarzyszy TRA ujemne. Oprócz tego zero błędów, pozostałe parametry w normie.
Pzodrawiam