-
Ciezko pali ??
Moja alfa 166 2.4 JTD 99r stoi sobie przed domem i od jakiegoś czasu mam problem z odpalaniem jak ciepła to jeszcze po kilku próbach odpala a jak zimna po nocy to juz wogóle sa skoki jak by chciał zapalić ale nie wielkie i tak można kręcić w nieskończoność az do padnięcia akumulatora mam 100 wiec chyba nie mały, świece żarowe wymieniłem wszystkie 5 na nowe (bo miałem czesc spalonych)i po odwiedzeniu serwisu Fiata i podpięciu pod komputer okazało sie ze jest padnięty przepływomierz i czujnik temperatury powietrza czy to możne byc przyczyna tego rannego nie odpalania na zimnym silniku? jak nie to co moze byc przyczyna? proszę o pomoc
sprawdziłem również centralny zamek okazało sie ze jest gdzies przebicie kabelek dotyka masy potrzebuje schematów elektryki zemków centralnych do wszystkich drzwi ma ktos?
a co mogło sie stać jeżeli mogę otworzyć drzwi od środka a z zewnątrz klamka podnosi sie lekko i nie otwiera drzwi
dzieki za wszystkie odp i pomoc
-
Proponuję najpierw wymienić ten przepływomierz i czujnik temp. bo to na pewno ma znaczenie przy odpalaniu zimnego silnika.
-
w przepływomierzu jest zintegrowany czujnik temp powietrza i czujnik masy powietrza przepływającego - czyli masz jeden błąd - PRZEPŁYWOMIERZ (jak najbardziej błędne odczyty z przepływki - zwłaszcza z czujnika temp zasysanej-mogą spowodować utrudnione odpalanie , ecu dostaje sprzeczne parametry z czujników )
musiały jego wartości sporo spaść skoro aż komp pokazał błąd , na razie wypnij wtyczkę od przepływki i zobacz czy się polepszyło , chociaż i tak wymiana przepływki Ciebie czeka
-
Jak kłopot z rozruchem na ciepło to uszkodzony masz czujnik położenia kątowego wału korbowego, a dodatkowo uszkodzony masz przepływomierz
-
Juz wiem co poszło ;/ to była pompa wtryskowa dawała za małe cisnienie juz kupiłem jutro jak przyjdzie to alfa bedzie naprawiona pozdrawiam :)
-
Dobrze że udało się zdjagnozować usterkę - ile płaciłeś za pompę ??
A tak dla ścisłości to nie jest pompa wtryskowa bo takowej w tym silniku nie ma - to jest pompa wysokiego ciśnienia paliwa.
-
nom wiem kazdy inaczej na nia mowi ja trzymalem sie wersji pompa wyokiego cisnienia ale na allegro takiej nie znalazłem tylko pompe wtryskowa dlatego tak napisałęm
kupiłem uzywana z 2002r za 450 zł
-
Powracam do tematu alfa dalej mi nie pali :
od poczatku alfa 166 2.4 JTD 99r 136 km
nie wiem cos sie dzieje nie pali nie wiem czemu zostały poczynione takie operacje :
1)przepływomierz (w Fiacie wykryli taki bład podłaczajac pod kompa) to zmieniłem i nic :(
2) rowniez swiece zarowe wykazało to zostały wymienione wszystkie 5 i nic
3)wymiana pompy wysokiego cisnienia (stara dawała cisnienie 50-80)
i jako tako odpalała kreciłem z 5 sec dodałem gazu i odpalała po przecizgnieciu na rozrusznika jezdziłem tak przez 1.5 tygodnia (zalałem do pełna wlałem płyn do czyszenia wtysków bo podobno to sprawia taki problrm tak stwierdził mechanik)
ale ktoregos dnia na wieczor wychodze od dziewczyny odpalam jak wykle ciezko alfe jade do domu stawiam przed domem i rano zonk nic nawet klekniecia zeby cos łapał
juz nie mam siły
podopowiem ze na starter odpala a jak probuje normalnie to nic ....
teraz po dopaleniu na starter jak sie kreci prawie łapie dochodzi do 5 na obrotmierzu i znowu słabnie i nie odpala :(
w jezdzie nic nie czuje moc jest nie słabnie czasami sa dziwne wachania na obrotomierzu skacze dodam ze trzesie cos w aucie (jak by nie rowno chodził)
pomóżcie ma ktos jakaś koncepcje ?
-
a jakie daje ciśnienie 'nowa' pompa ?
jakie błędy na kompie wyszły?
sprawdź wtryskiwacze czy nie 'leją'
-
nowa pompa daje ponad 200
a bledy były takie :
1- przepływomierz
2- swiece zarowe
3- czujnik temperatury powietrza
4- zgodnosc sygnalu fazy i obrotów
2 i 4 zostały wykasowane odrazu w serwisie Fiata
1 po wymienie przepływomierza tez sotału usuniety
a teraz nie dawno był podpinany to nie było zadnego juz błedu
a auto mi nie kopci ale wezme pod uwage własnie wtryski
dzieki czekam nalsze wskazówki