System Failure, VDC system failure w 2.0 JTS

Witam wszystkich
Mój problem polega na tym że jakiś czas temu wyskoczył mi błąd SYSTEM FAILURE GO TO DEALER migła kontrolka silnika, auto jechało normalnie bez spadku mocy itp. po podłączeniu pod komputer zero błędów, więc jeździłem dalej, problem się ponawiał a komputer nadal nie wykrywał błędów zauważyłem że termostat otwiera się przy 70 stopniach i gdzieś doczytałem że auto może wykryć długotrwałe niedogrzanie silnika i może wyskakiwać SYSTEM FAILURE więc wymieniłem termostat (400 zł) problem pojawiał się nadal a nawet zaczął się nasilać i dołączył do tego komunikat VDC SYSTEM FAILURE GO TO DEALER i znawu po podłączeniu komputera diagnostycznego nic zero błęów więc pojechałem na inny komputer i nadal nic zaliczyłem jeszcze jeden i nic na dodatek od 3 dni przy pojawieniu się komunikatu o VDC auto gaśnie i potrzebuje dłuższej chwili żeby zapalić raz zapalił się na stałe błąd trakcji ten pomarańczowy trujkącik ze strzałeczką dookoła zgasiłem silnik odpalił od razu a błą zniknął i po raz kolejny na kompie czysto, kostki od ABSu przeczyszczone i nadal nic.Może ktoś przerabiał podobny temat i może coś poradzić?

systemów komputerowych w aucie masz chyba 6, popatrzyłes na błędy na tych systemach.
błąd z VDC może oznaczać problemy z czujnikiem hamulca (ale wtedy na pewno jest w systemie ABS bład), tak miałem w giulietcie.

Gdzieś w tematach jest jak można spróbować wyłączyć to "domowym" sposobem. Musisz poszukać....
Z tego co pamiętam - Włączyć silnik, przekręcić kierownicę do oporu w lewo i w prawo, przejechać prosto z 30 metrów, zatrzymać się, postać chwilę nie wyłączając zapłonu.
Niektórym pomagało już po pierwszym razie, niektórym po kilku.
Przyczyną tego komunikatu może być również słaby akumulator.

Aku jest dobry bo w styczniu nowa centra,błędów nie było w żadnym z systemów ABS itd, jeszcze nie próbowałem wyłączać tego "domowym" sposobem ale tydzień temu w niedziele przeglądałem wszystkie bezpieczniki te w kabinie i przy akumulatorze wyciągałem po kolei i wkładałem bo wszystkie były ok, problem ustąpił żadnego błędu ani komunikatu do dnia dzisiejszego (jakieś 300 km) znowu zgaśł VDC system failure i nie chciał zapalić, dopiero po chwili zaskoczył, powtórzyłem operacje z bezpiecznikami i zobaczymy, właśnie szukam na allegro kabelka jakiś polski vag lub coś podobnego i będę diagnozował, dam znać jak coś znajdę.

Podepnę się pod temat (jeśli wolno :D )
Po uderzeniu w krawężnik lewym tylnym kołem -( bmw zajechało drogę :mad:) pojawiło się bicie w okolicach 70km/h - po wyważeniu koła i zamianie z przednim bicie zniknęło ale pozostało takie ciche huczenie/dudnienie - na domiar złego po kilku km wyskakuje vdc system failure , bład C1505 - steering angle sensor. Żadne luzy na kole nie występują. Czy wystarczy ustawić zbieżność i skalibrować czujnik położenia kierownicy - np mes1.7 ???

Cytat:

---

Napisał Smelas

Aku jest dobry bo w styczniu nowa centra,błędów nie było w żadnym z systemów ABS itd, jeszcze nie próbowałem wyłączać tego "domowym" sposobem ale tydzień temu w niedziele przeglądałem wszystkie bezpieczniki te w kabinie i przy akumulatorze wyciągałem po kolei i wkładałem bo wszystkie były ok, problem ustąpił żadnego błędu ani komunikatu do dnia dzisiejszego (jakieś 300 km) znowu zgaśł VDC system failure i nie chciał zapalić, dopiero po chwili zaskoczył, powtórzyłem operacje z bezpiecznikami i zobaczymy, właśnie szukam na allegro kabelka jakiś polski vag lub coś podobnego i będę diagnozował, dam znać jak coś znajdę.

---

Ten komunikat poza wymienionymi wyżej przyczynami wyskakuje również kiedy jest problem z immobilajzerem. Wtedy właśnie samochód kręci bez problemu ale nie chce zapalić. Jest na forum cały temat o tej konkretnej sytuacji ale w skrócie chodzi o łączność kluczyka z okrągłą anteną wokół stacyjki. Jeżeli możesz odrzucić czujniki ABS przy kołach to ja bym się tym właśnie zainteresował bo u mnie też czasem ten błąd wyskakuje (w 99% przypadków podczas odpalania).

a masz prosto kierownice jak jedziesz na wprost ? jeżeli nie to trzeba zrobić zbieżność z przodu i ją skalibrować.

Problem rozwiązany już jakiś czas temu ale dopiero teraz pisze, okazało się że jakiś geniusz w serwisie alfy otwierał komputer i lutował ścieżki od immo i go nie zabezpieczył przyszła wilgotna pogoda i komp zaczął wariować, ścieżki poprawione komp zabezpieczony przed wilgocią i jak na razie działa prawidłowo.