Printable View
Na postoju 90 stopni alfa osiąga temperaturę po około 5 min, ale gdy zaczynam jazdę temperatura zaczyna spadać do około 50-60 stopni i rzadko kiedy przekracza 70 stopni. Wzrasta w zasadzie tylko na światłach i po chwili jak ruszę spada. Może to być czujnik czy na 100% termostat?
koledze widzę niec hce się szukać bo tematów na ten temat jest już sporoCytat:
Napisał Szymex
Przeczytałem kilkanaście i właśnie dlatego pytam czy nie ma szans, żeby to był czujnik, bo po tematach wskazania są na termostat.
Miałem to samo, dziś wymieniłem termostat i bite 90 na blacie non stop.
Zawsze mogłeś odświeżyć jakiś z nich :) na 99% to jest termostatCytat:
Napisał Szymex
Teraz już na 100% mogę potwierdzić, że termostat. Po zdemontowaniu wlałem trochę wody (od strony silnika) i wszystko przeleciało.
A to źle jak jest ok 70? Ja właśnie cały czas tak mam
źle .
A ja się cieszyłem, że mi się silnik nie grzeje ;) w sumie ani razu mi się chyba nie zdarzyło, żeby mi do 90 stopni doszła wskazówka
Źle, silnik masz cały czas noedogrzany, czyli nie pracuje w swoich optymalnych warunkach co może doprowadzić do szybszego jego zużycia. Optymalna temperatura to około 88-92 stopnie.