Jak kupujecie alufelgi to swoich Belli to raczej nowe czy używane? Znacie jakieś strony z dosyć tanimi używkami w raczej dobrym stanie? Oprócz allegro, olx itp
Printable View
Jak kupujecie alufelgi to swoich Belli to raczej nowe czy używane? Znacie jakieś strony z dosyć tanimi używkami w raczej dobrym stanie? Oprócz allegro, olx itp
Ja uważam ze lepiej kupic oryginalne felgi używane i je zregenerować niż kupować jakies chińskie.
Dokładnie tym bardziej że renowacja nie jest droga przeważnie 100 zł za sztukę.
Waszym zdaniem warto przy polskich drogach pchać się w 17stki ? Obecnie mam stalówki 15 i przy większych dziurach coś konkretnie stuka (podejrzewam tuleje), więc co będzie przy wiekszej feldze i szerszej oponie :D Co myslicie o Toora T670? Raczej dosyć ładnie prezentują się na 147, 1000zł za używki w dobrym stanie bez opon to dobra cena?
Zależy na których "polskich drogach" - np. w Rzeszowie spokojnie. Ostatnio byłem w Lublinie i tam chyba 17tki są tanie - musi być brak popytu ;) - na 15" bym tam jeździł i największym możliwym balonie. Albo w ogóle nie jeździł. Podobnie "wspominam" np. Włocławek, Łódź czy Warszawę. Więc różnie jest.
A wzór fajny i cena dobra jak na 17tki.
Pamiętaj też, że opony na większe felgi będą droższe w przyszłości .
+1
W Poznaniu 100zł/szt nie starczy:
http://www.felgipoznan.pl/cennik/#malowanie-felg
Też przerabiałem "fikuśne" 19" w poprzednim aucie. Przy takim rozmiarze wygląd pt. "Pięć wąskich ramion" to porażka. Felgi mało wytrzymałe, duże odstępy między ramionami podatne na gięcie po zaliczeniu dziury. Całkowicie przyznaję rację drift-r'owi
Niedawno kupiłem Toora C573 (o ile dobrze odczytałem symbol)
Wyszukałem na olx, obserwowałem, czekałem cierpliwie, potargowałem i kupiłem.
Za 4 felgi i komplet śrub - 700zł
Plusem było to, że w okolicy i mogłem "pomacać" i zerknąć ile odważników było ;) a dopiero potem zapłacić.
Fartnęło się :)