Alfa romeo 166 2.4 175 - jawor

http://otomoto.pl/alfa-romeo-166-2-4...C35906440.html
Ktoś oglądał jeszcze to auto?
Moje spostrzeżenia z dnia dzisiejszego, w sumie spędziliśmy przy nim dobre 3h.
Zacznę od zalet:
- wnętrze wygląda bardzo dobrze, nie jest poniszczone i wg nie wygląda na 300tyś, ktoś dbał o auto. W sumie ma połamany uchwyt podłokietnika od tej klapki otwieranej, czuć że było palone w środku
- automat ciągnie fajnie, zmienia biegi dosyć szybko i pewnie, nie szarpie po rozgrzaniu, dzisiaj trochę dostała, hamowałem, przyśpieszałem i znów hamowałem, na manualnym trybie również nie czuć jakiś problemów, szybko zmienia biegi
- zawieszenie w dobrym stanie, klei się drogi, nie lata jak głupia, z tyłu coś tam się odzywa
- na stacji diagnostyczniej pokazało po 40% amortyzatorów, nie czuć aby były wybite
- silnik pracuje równo, nie czuć żadnych wibracji
- lakier wygląda na oryginalny, szpary równe, nie widać żeby któryś element był po malowaniu, zmęczenie na lakierze jest jednakowe
- wszystkie szyby ori, urządzenia działają: ksenony, fotele, podgrzewania, tempowat, webasto, itp.
- książka serwisowa wygląda na oryginalną

Minusy:
- świeżo konserwowana podłoga, jakby ktoś chciał coś ukryć
- kilka zaprawek na lakierze
- siłowników od maski nie ma, pordzewiałe całe
- z tyłu dwie inne opony
- spryski reflektorów się wysuwają ale płyn nie leci (podobno już go prawie nie ma w zbiorniku)
- tylni emblemat do wymiany
- z tyłu w zawieszeniu jest coś do zrobienia, słychać głuche pukanie

Cena auta dobra

Aisin przy tym przebiegu to prawie pewny remont w najbliższym czasie

Cytat:

---

Napisał owczar

Cena auta dobra

---

Nawet za dobra. Dla mnie ta cena podejrzanie niska. Szparę maska/zderzak ma dość sporą . Sprawdź czy w ogóle poziomują się ksenony . Co do sprysków nawet jak nie ma płynu to i tak wyraźnie słychać drugą pompkę od lamp. Odżałuj na bańkę płynu i będziesz wiedział . Jak się nie wysunie to chociaż pociągnij go do góry aby zobaczyć czy jest. Może być tylko przyklejona zaślepka co jest częstym przypadkiem przy badziewiarskich naprawach.

Spryski się wysuwały ale nie psikały, szpara dosyć spora, maska również jest nierówno ustawiona, z lewej strony jest wyżej. Auto miałem zarezerwowane do poniedziałku jednak dzisiaj do mnie z 4 razy dzwonił sprzedający, i chciał ponaglić bo mu się śpieszy i w poniedziałek gdzieś tam jedzie, ja się rozmyśliłem i ktoś ma tam jutro po nią niby przyjechać. Najbardziej nie pasowało mi to świeże podwozie.