Printable View
Witam wszystkich od jakiegoś czasu mam problem z powracającymi błędami komputera mianowicie nie działają systemy ABS, EBD ,Hill Holder. Nie działa system DNA po wizycie u znajomego elektronika który serwisuje kila nowych AR stwierdził że akumulator do wymiany.Po wymianie na dedykowany do systemu Start i Stop błędy zostały pokasowane lecz niestety średnio co drugi dzień powracają a po czasie same znikają i tak w kółko:( czy ktoś spotkał się z podobnym problemem z góry dziękuję za pomoc:)
Obawiam się, że to nieco mało informacji. Trzeba podpiąć pod komputer (np. MESem) i zobaczyć co dokładnie rzuca jakim błędem. Czyli odczytać kody błędów. Zakładam, że skoro ten znajomy je skasował, to wie o co chodzi.
A ten nowy akumulator jest naładowany jak trzeba?
Jeśli komputer nie da jednoznacznej odpowiedzi to zalecałbym masy posprawdzać łącznie z tą od silnika.
Witam akumulator przed wymianą był sprawdzony miał idealne parametry.Czy w Mito z systemem Start i Stop konieczne jest podtrzymanie napięcia podczas wymiany?i późniejsze kodowanie go?
Proponuję każdorazowo po włączeniu silnika wyłączyć system start stop, w między czasie skasować błędy i jeżdzić bez aktywnego systemu oczywiście wyłączając go każdorazowo po pierwszym uruchomieniu silnika.Cytat:
Napisał MarcinBB
Wtedy zobaczysz czy błędy będą powracać. Twój problem może mieć związek z tym , że auto nie radzi sobie z odbiornikami prądu ze względu na duże obciążenie.
Mam nadzieję że nie doszło do jakiegoś trwałego uszkodzenia jedostki sterującej bo okazuje sie że samochód kupiłem z zamontowanym złym akumulatorem z tym że znajomy elektromechanik twierdzi że problemy nie raz mogą się pojawić po pół roku użytkowania,dziś powtórka rano przy odpaleniu systemy nie działają po kolejnym uruchomieniu do końca dnia zero błędów wszytko w najlepszym porzadku pozostaje mi udać się do ASO Fiat może mieli taki przypadeki coś poradzą
W każdym współczesnym skomputeryzowanym samochodzie stabilne napięcie z akumulatora to podstawa działania całej elektroniki - wszystkie błędy jakimi ona czasami sypie bez sensu powinno zaczynać się od weryfikacji stanu accu. Moim zdaniem nic Ci akumulator nie uszkodził, po prostu dawał za niskie napięcie, a elektronika przekładała je na błędy systemów, które w takim momencie sygnalizowały awarie. Ważne aby po wstawieniu nowego accu zrobić kalibrację opisaną w instrukcji obsługi samochodu, wtedy też na starcie masz o parę dziwnych błędów mniej :)
Pojeźdź chwilę a potem zobacz czy jest sens jechać jeszcze raz do tego serwisu. Jeżeli błedy się skończą moim zdaniem nie warto wydawać kolejnej kasy.