-
1 załącznik(i)
Zerwana śruba koła
Witam. Pare dni temu zakupiłem nowa 147.. i podczas robienia zawieszenia dostrzegłem że jedna z śrub koła ( lewy przód ) jest zerwana.. kolo mozna zdjąc wiec poł biedy ale moze ma ktos jakis pomysl jak to ogarnąć ?
myslalem aby ja nawiercic i wkrecic śrube z odwrotnym gwintem.. ew. moze wymiana calej zwrotnicy ? da sie ja odkrecic bez zdejmowania tarczy ?
Tak to mniej wiecej wyglada ( zerwana śruba siedzi przy szpilce )
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...712_144002.jpg
Z góry dzieki za podpowiedzi :)
-
jak mi sie kiedys urwała śruba, nawierciłem małym wiertłem i wykręciłem wykrętakiem z odwrotnym gwintem z castoramy bez problemu.
-
mysle ze to bedzie najlepsza opcja chyba :)
-
A mnie się kiedyś jeszcze w innym aucie ta sztuka nie udała, wykrętak nie dał rady śrubie i dopiero warsztat naspawał sobie pręt na śrubę i w ten sposób wykręcił. Pamiętaj też żeby po wykręceniu takiej śruby na wszelki wypadek przelecieć gniazdo gwintownikiem żeby oczyścić gwint - bez tego nie masz gwarancji że kolejna śruba nie utknie tak samo.
-
Tak jak kolega powyżej napisał - najpewniejsze wyjście to naspawać sobie coś na zerwaną śrubę - może być inna śruba, albo cokolwiek, co pomoże odkręcić tą resztkę.
Tarcza wygląda na bardzo zmęczoną życiem. Polecam poszukać grubości nominalnej nowej tarczy i grubości tarczy kwalifikującej się do wymiany, a następnie zmierzyć swoją. Jak sam tego nie chcesz robić, to niech ci mechanik przy wymianie hamulców to ogarnie.
-
22mm nowa, 20mm zużyta do wymiany.
-
na naspawanie chyba niestety nie ma miejsca ;/ jak by tarcza zeszła po sciagnieciu zacisku to klasa bo mam do wymiany łozysko wiec kupie kpl. z piasta ale tarcze musza jeszcze zaczekac do przyszlego msc.. i generalnie nie sa jeszcze złe po ogledzinach dokladnych wiec puki co szkoda.. postaram sie ogarnac to wykretakiem zobaczymy.
-
A dlaczego tarcza ma nie zejść? Przeciez odkrecasz ta mała śrubkę kluczem nr12 i schodzi.
-
Może jak zdejmiesz tarczę to się okaże, że śruba wystaje z piasty wystarczająco, aby ją złapać jakąś mocną żabką i wykręcić.
Wtedy obejdzie się bez nawiercania i wykrętaków.